poniedziałek, 30 marca 2015

Sypiasz nago? Masz minimum 7 powodów, dla których warto

2 komentarze
Spanie jest jedną z najważniejszych rzeczy, które robimy w nocy. Uzyskanie odpowiedniej ilości snu jest nieocenione, jeżeli chodzi o korzyści zdrowotne, a niewystarczająco dużo snu jest poważnym problemem. To, że spać należy, tyle, ile potrzebuje Twój organizm, doskonale już wiesz z postu "STARY NIEDŹWIEDŹ MOCNO ŚPI... A TY?". Ale czy wiesz, że najzdrowiej spać nago? Czy wiesz jakie korzyści mogą wynikać z takiego rozebranego spania?
Doktor Jennifer Landa, autorka książki The Sex Drive Solution for Women przekonuje, że "nagi" sen nie tylko jest zdrowszy, ale też rośnie Twoja pewność siebie i poprawia się Twoje życie seksualne, Natomiast Natasha Turner, autorka Diety hormonalnej dodaje, że sen bez ubrań pozwala obniżyć poziom kortyzolu, hormonu stresu. Nie tylko wstajemy bardziej wyspani, ale też gubimy również tłuszczyk!

Mając więc na uwadze te argumenty, pora rozpocząć okres nieubierania się na noc. Wiosna to idealny moment! Poczujesz się bardziej przewiewnie i komfortowo, gdy rozbierzesz się przed snem. Są oczywiście chwile, w których nie wyobrażamy sobie snu bez piżamy, np. kiedy jesteśmy chorzy lub za oknem jest minus 30. Poniżej kilka argumentów ZA.

  1. Temperatura - optymalną temperaturą dla zapewnienia odpowiedniego wypoczynku to 14 – 18 stopni Celsjusza. Mało kto stosuje się do tej zasady. Nie wietrzymy sypialni, zakładamy grube piżamy – dzięki spaniu nago zachowujemy optymalną temperaturę ciała, nie przegrzewamy organizmu.
  2. Nagość= seks - właśnie tak. Nagość zachęca do seksu, do przytulania i pieszczot. A to zwiększa intymność i wpływa na jakość związku. Podczas kontaktu z nagą skórą partnera wydzielają się hormony szczęścia, m.in. oksytocyna.
  3. Antidotum na kompleksy - wiele kobiet wstydzi się nagości. Spanie nago pomoże przezwyciężyć kompleksy i opory. Przestaniemy czuć się niezręcznie, zaakceptujemy swoje ciało i wyzwolimy wrodzony seksapil.
  4. Regeneracja - niska temperatura Twojego ciała podczas snu zwiększa wytwarzanie w organizmie melatoniny oraz hormonu wzrostu, odpowiedzialnego za regenerację skóry w nocy i powstrzymywanie jej starzenia. Tym samym w nocy mamy największą szansę na naturalną odnowę naskórka – wystarczy spać nago.
  5. Przewietrz skórę - spanie nago to właściwie jedyna okazja, gdy nasze ciało może odpocząć od ubrań i zwyczajnie “przewietrzyć się”. To ważne zwłaszcza, dla wrażliwych miejsc intymnych, podatnych na podrażnienia i infekcje.
  6. Tak jest po prostu łatwiej - jeśli nie musisz martwić się tym, w co ubrać się do snu, to jest zdecydowanie łatwiej. Nie kupując piżamy, zaoszczędzisz też parę złotych. Masz mniej ubrań do prania i prasowania. 
  7. Możesz poczuć się szczęśliwsza i bardziej wolna - wyobraź sobie tylko, że leżysz w łóżku nago. Nie masz na sobie ograniczających spodni ani bielizny. Jesteś tylko Ty pomiędzy dwoma chłodnymi częściami pościeli. To uczucie sprawi, że poczujesz się świeżo i komfortowo.

Jeśli nie chcesz spać całkowicie saute, w łóżku możesz zamienić flanelowe piżamy na lekkie, bawełniane haleczki. Spróbujesz?
Zdjęcia: istock

2 komentarze

  1. Nigdy nie spałam nago ale kto wie co mnie jeszcze w życiu czeka. ;P

    OdpowiedzUsuń

ARCHIWUM BLOGA

.
=async defer src="//assets.pinterest.com/js/pinit.js"/script>