piątek, 2 października 2015

Bajkowy świat Kirsty Mitchell - Wonderland

Brak komentarzy
Wyobrażacie sobie, że można pracować nad jednym zdjęciem nawet 5 miesięcy? Można. I wszystko po to, aby uczcić zmarłą matkę, która potrafiła wprowadzić w świat bajek i baśni, jak nikt inny. Nad cyklem "Wonderlnad" Kirsty Mitchell pracowała wytrwale  przez trzy lata.
Matka Kirsty - Maureen zmarła na raka mózgu w roku 2008. Po jej śmierci, Kirsty postanowiła upamiętnić matkę za pośrednictwem fotografii. A nie było to łatwe zadanie, bo Kirsty popadła w głęboką depresję. Jednak to właśnie aparat okazał się jedynym ujściem i otwierał drzwi do alternatywnej rzeczywistości. Ta artystyczna ucieczka pozwoliła jej na stworzenie historii bez słów, którą w całości poświęciła swojej mamie.
Portrety, które znajdziecie w "Wonderland" powstały w oparciu o ilustracje znalezione w książkach, sennych wizjach i własnych koncepcjach fotograf. Każdy kadr jest częścią szerszej opowieści, ale jednocześnie może samodzielnie stanowić całość. A co najważniejsze z technicznego punktu widzenia, każde zdjęcie jest… zdjęciem. Niektóre kostiumy i scenografie przygotowywane były nawet 5 miesięcy. Wszystko, co zobaczycie na fotografiach, było fizycznie ustawiane przed obiektywem. Co ciekawe, Kirsty nie wynajmowała do tego ekipy asystentów, a korzystała jedynie z pomocy znajomych. Mitchell zawsze podkreśla, że woli określać się mianem artystki z aparatem, niż fotografa - "Powodem jest ogromna ilość pracy, jaką muszę włożyć w przygotowanie zdjęcia, zanim wcisnę spust migawki". 
Wonderland został zamknięty w 74 kadrach. Cykl zdobył dwie, międzynarodowe nagrody i zgromadził przeszło 300 tys. fanów w mediach społecznościowych. O zdjęciach Kirsty pisano m.in. na łamach Vogue Italia, Harper’s Bazaar, The Guardian czy w BBC. Obecnie Kirsty przygotowuje się do wydania albumu. Chce podjąć się tego samodzielnie, bo jest perfekcjonistką i musi mieć kontrolę nad procesem produkcyjnym. Album ma odzwierciedlać dokładnie te same kolory, tę samą jakość i identyczny poziom szczegółów, jaki widać na wystawach. 
"Gaia's Spell,
"The White Queen"
"The Ghost Swift"
"She'll Wait For You In The Shadows of Summer"
"The Distant Pull of Remembrance"
"The Fade Of Fallen Memories"
"The Faraway Tree"
"The Last Dance Of The Flowers" i "The Secret Locked In The Roots Of A Kingdom"
"The Journey Home"
"The Lavender Princess"
"The Queen's Armada"
Proces tworzenia każdej fotografii z "Wonderland" - i jej znaczenie - Mitchell szczegółowo opisywała na swoim blogu. Tam również znajdziecie więcej kadrów z cyklu. Kirsty warto też śledzić na Facebooku.

Brak komentarzy

Prześlij komentarz

ARCHIWUM BLOGA

.
=async defer src="//assets.pinterest.com/js/pinit.js"/script>