poniedziałek, 28 grudnia 2015

7 błędów, które rujnują szansę na znalezienie męża

9 komentarzy

Chciałabyś mieć męża? Większość kobiet tego chce :) Dowodem na to jest m.in. to, że pod koniec tego roku, bardzo popularne stało się wydarzenie na FB "W 2016 roku wyjdę za mąż" oraz "W 2016 roku znajdę męża". Liczba kobiet, które dołączają do wydarzenia wciąż rośnie. My kobiety tak mamy... Już od dziecka marzymy o ślubie, białej sukni, welonie no i o NIM - księciu na białym koniu, szalonym romantyku... Ach, mieć w końcu złotą obrączkę, nowe nazwisko na wszystkich listach i rachunkach z banku...
Znalezienie tego Jedynego, to wcale nie jest prosta sprawa. Starasz się go znaleźć, nie wybrzydzasz i nie grymasisz a jednak wciąż go nie masz? Zastanawiasz się, dlaczego? Czy naprawdę jeszcze nikt Ci nie wyjaśnił, że jeżeli kobieta nie ma męża to znaczy, że coś z nią jest nie tak?:)
Nigdy dotąd w historii ludzkości za brak lub rozpad związku nie winiono kobiety. A przecież wiadomo, że jeśli w związku czy małżeństwie coś jest nie tak, to z powodu kobiety. Tak, tak Drogie Panie... Z powodu kobiety :) Bo za mało albo za dużo się staramy, bo za mało albo za bardzo jesteśmy uwodzicielskie, bo za dużo czasu spędzamy w kuchni, albo za mało znamy się na gotowaniu. Przykłady można by mnożyć.

Jeżeli chcecie, żeby ktoś Was pokochał, musicie się jak najszybciej "naprawić". Oto kilka przełomowych rad i nowatorskich spostrzeżeń (tylko wskazane jest mocne przymrużenie oka) dotyczących tego, jak swoim nieprzemyślanym zachowaniem kobiety pozbawiają się szansy na szczęście, jakim jest zamążpójście:)

1. Nie dbasz wystarczająco o swój wygląd albo dbasz o siebie za bardzo.

Dlaczego obcięłaś włosy? Wyglądasz jak chłopak! Dlaczego masz takie długie włosy? Na ich ułożenie marnujesz pewnie pół dnia! Dlaczego ciągle chodzisz ubrana w dres? A właściwe to dlaczego zakładasz sukienkę z dekoltem i obcasy kiedy idziesz oddać książki do biblioteki? Pomocne spostrzeżenie: albo w ogóle nie dbasz o swój wygląd, albo dbasz aż za bardzo. Mężczyźni nie lubią żadnego z tych dwóch typów kobiet i na pewno nie wybiorą Cię na żonę.

2. Jesteś za gruba albo za chuda.

Mężczyźni lubią mieć za co złapać. Ale... mężczyźni lubią też mieć w łóżku szkielety z długimi i pomalowanymi na czerwono paznokciami. Dlaczego więc nie pójdziesz na siłownię, żeby Twoje ciało było jędrne i mogło podobać się facetom? Czemu zamiast wychodzić z domu, nie nauczysz się porządnie gotować, przecież przez żołądek zdobywa się męskie serca? Pomocne spostrzeżenie: znowu sięgasz po szarlotkę, albo jesz same kiełki z jogurtem? No to na pewno nie wyjdziesz za mąż...

3. Masz za dużo albo za mało zainteresowań.

Lubisz spędzać czas ze swoim facetem robiąc rzeczy, które Wam obojgu sprawiają przyjemność? Prawdopodobnie powinnaś dać mu więcej przestrzeni, tak żeby mógł robić te rzeczy sam. A jeżeli nie ma takich zajęć, które lubicie robić razem? W takim razie musisz się postarać i polubić to, co on, tak żebyście mogli robić coś razem:) Pomocne spostrzeżenie: jeśli robicie lub nie robicie czegoś razem, to albo go przytłaczasz albo izolujesz. W obu przypadkach na pewno Cię zdradzi i ożeni się z Twoja przyjaciółką.

4. Nie jesteś Nigellą albo jesteś Nigellą.

Świetnie gotujesz, ale to go trochę przeraża, bo przypominasz jego matkę, a przecież żaden facet przenigdy nie chciałby mieć dzieci z własną matką. Nie potrafisz gotować? No Kochana, to nie za dobrze... Bo on też nie umie, a kto ma gotować jak nie Ty? Pomocne spostrzeżenie: jesteś zbyt perfekcyjną albo nieudolną panią domu. Zastanów się, co robisz. Mężczyźni nie chcą żony, która przesadnie dba o dom albo nie dba o niego wcale.

5. Jesteś za młoda albo za stara.

Sądzisz, że wiek przekłada się na doświadczenie i wiedzę, dzięki czemu możesz być lepszą partnerką? Uważasz, że młodość daje Ci pozytywną energię i wnosi witalność do związku? Pomocne spostrzeżenie: albo jesteś stara i zmęczona albo młoda i naiwna. Faceci tego nie chcą.

6. Za bardzo lub za mało potrzebujesz pieniędzy i bezpieczeństwa.

Bardzo Ci się podobało w restauracji, do której Cię zabrał w ubiegłym tygodniu? Ty materialistko! Wydatki na Ciebie doprowadzą go do ruiny. Powiedziałaś mu, że nie chcesz żadnej biżuterii na Waszą rocznicę? Ty niewdzięczna! Pomocne spostrzeżenie: niedobra kobieto, musisz nauczyć się bardziej go doceniać za to, co robi albo czego nie robi, żeby zapewnić Ci odpowiedni standard życia.

7. Za bardzo lub za mało chcesz mieć dzieci lub nie chcesz ich w ogóle.

Chciałabyś mieć kiedyś dzieci, bo masz na ich punkcie bzika? Nie jesteś pewna czy nadajesz się na matkę? Pomocne spostrzeżenie: kobiety, które chcą lub nie chcą mieć dzieci nie są rozchwytywane przez mężczyzn szukających żony To działa na mężczyzn odstraszająco.
Mam nadzieję, że oświeciło Was w kwestii tego, jak bardzo zasłużyłyście sobie swoim niemądrym zachowaniem na to, żeby nie mieć męża :) Na szczęście te "wady osobowości" są do naprawienia. Wystarczy, że postaracie się więcej i weźmiecie się wreszcie porządnie do zaspokajania Jego potrzeb i odgadywania Jego pragnień. A wtedy uda Wam się w końcu osiągnąć to, o czym marzą wszystkie kobiety... Wyjdziecie za faceta, który w rozwoju emocjonalnym zatrzymał się na poziomie trzynastolatka :) Powodzenia!

9 komentarzy

  1. hahaha tak źle i tak niedobrze. dodałabym jeszcze coś pośrodku np. jesteś zbyt przeciętna jeżeli którejś udałoby się nie być zbyt grubą ani zbyt chudą.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie, w tym przypadku nawet środek będzie "skomplikowany" - warto na to spojrzeć z przymrużeniem oka i robić swoje ;) Pozdrawiam!

      Usuń
  2. Co za stek bzdur. Ten post to chyba jakiś nieudany żart.
    Mężczyzna wybiera sobie kobiete taką jaką chce. To czy kobieta jest gruba, chuda, umie- nie umie gotować, chce czy nie chce mieć dzieci nie oznacza kompletnie nic.
    Ważne, że jemu odpowiada.
    Takie "złote rady" należy sobie schować kieszeń a nie upubliczniać na forum.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czy naprawdę wszystko należy brać aż tak na poważnie? :) A może czasami wystarczy trochę dystansu? Masz rację, wybiera taką, jaką chce i dlatego potem ma kogo chciał a i tak marudzi ;) Proponuję podejść do treści z luzem i wtedy będzie można odczytać prawdziwy przekaz takiej treści.
      Co do publikacji takich "złotych" rad - na szczęście to mój blog i to ja decyduję co tutaj się znajdzie. Zdaję sobie sprawę, że nie trafię w gust wszystkich blogowych Czytelników - dobrowolnie podjęłam to ryzyko.

      Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za komentarz!

      Usuń
  3. Hahaha mega wpis :P No cóż..tym, którym nie można dogodzić i tak się nie dogodzi :P
    Przede wszystkim trzeba być sobą, a nie martwić się na zapas. To, że aktualnie jest się singlem to na prawdę nic złego. A ta druga połówka to znajdzie się w najmniej oczekiwanym momencie :P. Nie bądźmy desperatami♥ ^^
    Pozdrawiam ;*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie:) Wystarczy być sobą, bo jak mówi pewne znane przysłowie "wszystkim nigdy nie dogodzisz" :) Dziękuję za komentarz, pozdrawiam!

      Usuń
  4. dobre, dobre cóż nikt nie jest doskonały i trzeba kochać siebie takim jak jesteśmy !;-)

    OdpowiedzUsuń

ARCHIWUM BLOGA

.
=async defer src="//assets.pinterest.com/js/pinit.js"/script>