czwartek, 28 stycznia 2016

Jeśli zielona herbata, to koniecznie matcha

Brak komentarzy
Jeśli lubisz nowinki ze świata kulinarnego, to koniecznie musisz poznać matchę. Dodawana jest do wszystkiego: ciast, deserów, warzywnych koktajli, a nawet do porannej kawy z mlekiem. Znana jest też właściwości zdrowotnych. Dlatego warto, tropem Japończyków włączyć ją do swojej codziennej diety. Co sprawia, że matcha jest tak wyjątkowa? Na czym polega fenomen sproszkowanej, zielonej herbaty? Czym różni się oda tradycyjnie parzonej? Zapraszam do lektury :)
Mówi się o niej, że jest najzdrowszą herbatą na świecie. Na punkcie tego zielonego napoju oszalały gwiazdy i ci, którzy na co dzień dbają o swoje zdrowie. Piją ją rano i wieczorem. Dorzucają do koktajli owocowych i warzywnych lub zjadają razem z zupą. Stanowi wzmacniający składnik diety, ożywiający i regenerujący. 
Matcha to drobno zmielona zielona herbata, którą warto wykorzystać do wielu potraw. Możesz ją nie tylko pić w wersji ciepłej, ale możesz też dodawać do schłodzonych napojów, chłodników, jogurtów, koktajli czy nawet lodów. Nadaje potrawie intensywnej zielonej barwy, a przy okazji wzbogaca ją w cenne składniki. Możesz z niej zarówno przygotować polewę do ciasta, jak i posypać makaron. W niektórych kawiarniach spotkasz ją jako dodatek do kawy latte, a w restauracjach jako składnik np. zupy. Możliwości w Twojej kuchni też są nieograniczone. Wszystko zależy od Twojej wyobraźni. Pamiętaj jednak, że największe walory zdrowotne ma matcha parzona w filiżance i spożyta właśnie w takiej formie. Gdy dodasz ją do ciasta naleśnikowego, obniżysz znacząco zawartość dobroczynnych składników. 
Zwróć też uwagę na jakość kupowanego produktu. Tańsza wersja matchy sprawdzi się jako dodatek do potraw, droższą docenisz bardziej jako zaparzony w kubku napój. Ale to nie wszystko – matchę wypróbuj także jako składnik maseczki do twarzy czy płyn do jej oczyszczania. Pomoże wówczas usunąć toksyny ze skóry i nieco rozjaśni przebarwienia.
Zdjęcie: blog.libracafe.pl
Zdjęcie: www.teaglad.com
W Azji ceniona jest już od ponad tysiąca lat, do nas zawitała całkiem niedawno, ale jej prozdrowotne właściwości już mocno zachwycają. Działa pozytywnie na wiele chorób i jest środkiem prewencyjnym np. przed otyłością. Oprócz witamin i minerałów (potas, magnez, cynk, żelazo, witamina A, C, E czy z witaminy z grupy B), matcha zawiera cenne polifenole, głównie katechiny. 
To naturalna i skuteczna armia przeciwko wolnym rodnikom. Najważniejszy z nich, EGCG, wiedzie prym wśród roślinnych przeciwutleniaczy. Matcha ma go 3 razy więcej niż w zwykła zielona herbata, a w dodatku jest on 100 razy silniejszy niż witamina C. Pijąc regularnie jedną filiżankę matchy dziennie, możesz obniżyć poziom cholesterolu i glukozy we krwi, ustabilizować ciśnienie i wzmocnić serce. 
Jeśli borykasz się z nadwagą, ten napój jest dla Ciebie. Dowiedziono bowiem, że może zwiększać spalanie tłuszczu w organizmie nawet o 20-30%. Wspomoże Cię także, gdy uprawiasz sport. Oprócz podniesienia tempa metabolizmu, przyspieszy Twoją regenerację po wysiłku, a przy okazji wzmocni Twój układ odpornościowy
Jeśli źle znosisz poranną czarną kawę, możesz spróbować delikatnie się pobudzić właśnie matchą. Zawiera mniej kofeiny niż kawa, a na pewno subtelnie zadziała na Twój organizm. Spróbuj, a poczujesz się przy okazji odprężona i naprawdę przyjemnie obudzona:).
Pijąc ją w pracy zachowasz trzeźwy umysł i pomożesz sobie w zlikwidowaniu negatywnych skutków stresu. Pamiętaj też, że matcha nie odwadnia tak bardzo jak kawa. Do tego jest wyrazista w smaku i może zastąpić Ci potrzebę podjadania czegoś słonego i mocno przyprawionego. A rytuał jej picia, może urozmaicić wspólny wieczór z rodziną czy z przyjaciółmi. 
Zdjęcie: www.betches.com

Zaparz sobie zatem nieco zdrowia!

Brak komentarzy

Prześlij komentarz

ARCHIWUM BLOGA

.
=async defer src="//assets.pinterest.com/js/pinit.js"/script>