O mnie

Nazywam się Agnieszka Surowiec i jestem życiową optymistką, skarbnicą pomysłów na swoje życie, cały czas spełniam swoje marzenia i podążam zawsze do przodu.

Charakteryzuje mnie wielozadaniowość. Ja po prostu lubię COŚ robić. Często nawet kilka rzeczy na raz. Umiejętność planowania i zarządzanie czasem świetnie mi w tym pomagają. Mimo wielu zadań, potrafię zachować równowagę między pracą a życiem osobistym. Bo rodzina jest dla mnie najważniejsza. Ale żyję według zasady, że "Szczęśliwa JA, to szczęśliwa RODZINA". Pod koniec 2014 roku zamówiłam dla siebie dwie szczególne książki - zrobione ręcznie i specjalnie na moje zamówienie. Od tamtego czasu jestem szczęśliwą posiadaczką książki, w której mam zapisane moje marzenia, a w drugiej książce zamieściłam listę krajów, które na pewno zobaczę (to te książki (między innymi) przyczyniły się do powstania mojego bloga).
Lubię pisać, uwielbiam robić zdjęcia, trochę podróżuję po świecie, bardzo dużo czytam, czasami eksperymentuję w kuchni. Poznałam różny smak życia, a teraz dzięki tym wszystkim doznaniom realizuję się w tym co robię, co lubię, co jest moją pasją.

Moje życiowe wybory spowodowały, że na swoje miejsce do życia wybrałam (aktualnie) warszawski Mokotów. Lubię to miejsce i lubię swój dom. Jest taki mój. Trochę za mały, biorąc pod uwagę ilość moich pomysłów, ale jeszcze zdążę się przeprowadzić do miejsca, gdzie będzie tak ciepło i swojsko, jak tutaj, a jednocześnie będzie więcej miejsca. Może to będzie Kalifornia lub inne ciepłe miejsce?

Zawodowo zajmuję się szeroko rozumianą ekonomią i zarządzaniem finansami oraz ludźmi. Lubię swoją pracę, a jeszcze bardziej lubię kontakt z ludźmi. A po pracy jestem pasjonatem-fotografem. Jest to dla mnie idealny sposób na odpoczynek po ciężkim dniu w pracy. Uwielbiam chwile spędzone podczas sesji. Ale największą przyjemność sprawia mi radość osób, którym poświęcam swój czas na sesjach. Ta pasja jest dla mnie bardzo ważna. Dlatego, mimo wielu zadań i moich różnorodnych pomysłów, pielęgnuję ją i szlifuję, aby dostarczać jeszcze lepszą jakość.

Jestem też żoną Piotra i mamą Martyny. Piotr jest moim codziennym wsparciem, stałym czytelnikiem bloga, recenzentem zdjęć, inspiratorem do aktywności fizycznej, testerem moich kuchennych eksperymentów. Nie mogę zapomnieć, że jest też moim wsparciem technicznym, w końcu to człowiek z IT. To Piotr pomaga mi przy szablonach, serwerach, itp. Martyna inspiruje mnie do działania i dostarcza materiałów do pisania bloga. Zainspirowała mnie m.in. do robienia zdjęć, bo była moją pierwszą modelką. Dzisiaj już tak chętnie nie pozuje, ale mogę z nią porozmawiać na wiele ciekawych tematów. Aktualnie jest nastolatką, więc najczęściej są to bardzo poważne rozmowy z serii "o życiu".

A co mogę napisać o samym blogu?

Pomysł na jego prowadzenie pojawił się już dawno, ale brakowało mi czasu. Od kilku lat prowadzę blog fotograficzny i to mnie zadowalało, ale od czasu, kiedy zaczęłam więcej podróżować i poznawać życie z różnych stron, pojawiła się chęć pisania, a nie tylko pokazywanie zdjęć. Zaczęłam umieszczać więcej treści na blogu Photo-Atelier, ale to wciąż było za mało. Aby rozwijać swoje pisanie, założyłam specjalny zeszyt, w którym na brudno opisywałam nasze podróżnicze przygody (bardzo pożyteczny pomysł, po powrocie wszystkiego się już nie pamięta). Zapisywałam tam również tematy, o których kiedyś chciałabym napisać, wymyślałam nazwy bloga. Aż pewnego dnia... usiadłam i zrobiłam to! Założyłam blog, w którym będę więcej pisać. Będę dzielić się z Wami moimi przemyśleniami i doświadczeniami. Pokażę Wam część mojego świata, opowiem o tym co mnie inspiruje lub czego doświadczam.

Tasteandlifestyle to blog lifestylowy. Nie może być inaczej!
Nie znajdziecie tutaj porad odpowiadających na pytanie "jak żyć?", czy treści z naciskiem na "musicie" czy "powinniście" (nie lubię tego słowa). Ja lubię mieć wybór. A o stylu życia można mówić tylko wtedy, gdy istnieje jakaś możliwość wyboru zachowań.
Dlatego, jeżeli chcecie poznać mój świat i przy okazji mnie, zapraszam do lektury i dyskusji. Sami wybierzecie to, z czego będziecie chcieli skorzystać i sami odpowiecie sobie na pytanie "jak żyć?". .A ja będę pisać, smakować, odczuwać, eksperymentować, doznawać, poznawać...

Podsumowując, mój blog to miejsce, gdzie przeczytacie o życiu, zdrowiu, podróżach, które uwielbiam, o ciekawych książkach, filmach, wydarzeniach, miejscach, czasami będzie o gotowaniu i modzie, czasami o wnętrzach. Na pewno będzie dużo fotografii, mojej (Photo-Atelier), ale też tej, która mnie zauroczyła czy zainspirowała (wszystkie zdjęcia będą wyraźnie podpisane). A jeżeli mowa o inspiracji, to będzie też miejsce dla inspiracji prosto z sieci - czyli ktoś lub coś, na co zwróciłam uwagę i chciałam też zwrócić Waszą uwagę.

Jeżeli chcesz się ze mną skontaktować, to: