Trendy na jesień i zimę 2016/2017 nie są wcale proste. Projektanci wysoko postawili poprzeczkę lansując lata 80., folkowe hafty i ubrania za duże o dwa rozmiary. Instrukcja obsługi trendów przed wami!
Modelki na pokazach z sezonu jesień-zima 2016/2017 czasami przypominały dziewczyny z Bronksu - nosiły kurtki- puchówki, bluzy z kapturem i siatki. Te same modelki na innych pokazach wcieliły się w rolę arystokratek, które z uwielbieniem nosiły aksamit i złote hafty. Niestraszne było im także wojsko, bo czasami welwetowe bluzki zakrywały płaszczami khaki z metalowymi guzikami, jak na pokazie Burberry. Z setek pokazów i kilku tysięcy zdjęć ELLE stworzyło dla nas trendową ściągawkę. Dlatego tym razem wzoruję się na wskazówkach ELLE gdyż idealnie przedstawili trendy i "must have" na jesień- zimę 2016/2017.
Who's That Girl - pamiętacie singiel Madonny (a zwłaszcza teledysk), który nagrała do film u "Who's That Girl" Jamesa Foleya z 1987 roku? Modelki na wybiegach nosiły skórzane spódnice, wielkie futra, kabaretki, marynary z poduszkami na ramionach, cygaretki w zwierzęce wzory i oczywiście cekiny.
Lista zakupów: żakiet z poduszkami, cygaretki w print zebry, skórzane czarne botki z klamrami, skórzana mini spódnica.
Dziewczyna z Bronksu - Demna Gvasalia namieszał nie tylko w domu mody Balenciaga. Zanim przejął stery we francuskim domy mody, o jego marce Vetements słyszeli tylko najmodniejsi mieszkańcy Paryża. Teraz spodnie zszyte z dwóch różnych kawałków dżinsu, bluzy z nadrukami, skarpetkowe botki, koszulki z logo znanej kurierskiej firmy noszą blogerki, redaktorki i stylistki, a projektanci sieciówek na masową skalę "inspirują się" jego pracami. Najmodniejsze w sezonie jesień-zima 2016/2017 bluzki z bardzo długimi rękawami to także jego pomysł. Modelki, które wyglądały jakby właśnie wracały z imprezy z najciemniejszych zakamarków Bronksu, spacerowały także po wybiegach Alexandra Wanga, Off-White, Preen oraz Hood by Air. Co ciekawe, w tym trendzie liczą się proporcje - kurtki są za duże, jakby pożyczone od starszej siostry, topy odsłaniają brzuch, a kozaki sięgają połowy uda.
Lista zakupów: kozaki za kolano, bluza z kapturem, bomberka, crop top, koszula z długimi rękawami.
Annie Hall - podobno na to, jak wyglądała filmowa garderoba Annie Hall, miała wpływ sama Diane Keaton, odtwórczyni głównej roli w słynnym filmie Woody'ego Allena. Jej bohaterka nosiła kamizelki na koszule, karmelowe trencze i szerokie spodnie. Ubrania z męskiej szafy będziemy zakładać także i w sezonie jesień-zima 2016/2017 - tyle, że za duże, jedne na drugich - nonszalancko wystylizowane warstwami. Szwedy wypierają dopasowane spodnie o długości 7/8 - im szersze tym lepsze. W tym trendzie ważne są także kolorystyczne komplety - w odcieniach ziemi: szarości skał, złamanej zieleni, piasku czy brązu. Współczesne Annie Hall można było spotkać na pokazach: Céline, Proenza Schouler i TopShop Unique.
Lista zakupów: beżowy trencz, szwedy, koszula, kamizelka, princeska (wszystko najlepiej o rozmiar większe niż zazwyczaj).
Miss stoku - patrząc na pokazy na jesień i zimę 2016/2017, powiedzenie, że dla mody trzeba czasami cierpieć, zdaje się nie mieć żadnych podstaw (przynajmniej w tym sezonie). Projektanci lansują ciepłe kurtki-puchówki (Balenciaga, Vetements), wygodne sportowe spodnie (Versace), stabilne sznurowane buty na masywnej podeszwie (Louis Vuitton). Jest jednak kilka „ale”. Kurtki powinny być rozmiaru XXL i występować w odcieniu kolorowych landrynek, spodnie najlepiej by ozdabiał kontrastujący lampas. Buty z kolei muszą mieć metalowe sprzączki albo srebrne łańcuchy. Nie mają jednak co narzekać, szczególnie stałe bywalczynie szwajcarskich miejscowości w Alpach. Styl prosto z narciarskiego stoku z odpowiednim wyczuciem można zaadaptować na co dzień, a nawet i na wieczór.
Lista zakupów: czerwona albo pomarańczowa kurtka puchówka, ciężkie buty na platformie (najmodniejsze buty sezonu), martensy, legginsy, spodnie z lampasami.
Arystokratka - na przekór, oprócz buntowniczek w bluzach i maniaczek sportów zimowych, projektanci na wybiegi zaprosili także arystokratki. Najmodniejszym materiałem w sezonie jesień-zima 2016/2017 jest aksamit, najlepiej w odcieniach głębokiego granatu albo czerwonego wina. Modowy savoir vivre nakazuje łączenie go ze szlachetnym złotem, francuskimi gipiurami i futrem. Na wybiegach Ralph Lauren, Roberto Cavalli czy Temperley London spacerowały z kolei XVIII-wieczne damy w marynarkach z bogatymi haftami, koszulami z fontaziem, pasami z biżuteryjnymi klamrami i w płaszczach do ziemi. Projektanci reaktywowali także gorsety – talię osy można było zobaczyć u modelek na pokazie Loewe, Prady czy Balmain.
Lista zakupów: żakiet nawiązujący do napoleońskich mundurów, wełniany płaszcz ze złotymi haftami, aksamitna sukienka, choker, koszula z fontaziem, pantofle na słupku, szeroki pas z biżuteryjną klamrą, gorset.
Dziewczyna Rumcajsa - w poprzednim sezonie Alessandro Michele ozdabiał dżinsy, ramoneski i kurki-pilotki haftowanymi osami, pszczołami czy motylami. W tym sezonie nie trzeba znać się na entomologii. Bardziej przyda się wiedza z zakresu botaniki i etnografii. Projektanci lansują swetry, poncza, sukienki, płaszcze, a nawet kozaki wyszywane z kolorowe esy-floresy, kwiaty i zygzaki. Modelki na wybiegu Piccione Piccione, Stella Jean czy Manish Arora wyglądały chwilami jak tancerki zespołu pieśni i tańca, a na pokazie Versace w metalicznych mini-spódnicach i swetrach z folkowym wzorem były najlepszym przykładem na to, że trend etno może wyglądać sexy.
Lista zakupów: sukienka w kwiatowe wzory, sztuczne futerko w hafty, wyszywany sweter, opaska na włosy, zamszowe kozaki i chusta w łowickie wzory.
Prima balerina - tancerki w sezonie jesień-zima 2016/2017 schodzą ze sceny, porzucają puenty na rzecz motocyklowych botków albo baletek spiętych pasami. Wiążą jedwabne wstążki wokół kostek, aksamitne sukienki na ramiączka zakładają na golfy. Włosy spinają gładko, z domu wychodzą bez makijażu. Na mieście spotkać je można w ubraniach w odcieniu pudrowego różu, nude i limonkowej zieleni. Kochają tiul i koronki, ale noszą je tylko w wersji grunge. Popisowy występ dały na pokazach Valentino, Stelli McCartney, Niny Ricci i Acne.
Lista zakupów: baleriny z taśmami, botki, bieliźniana sukienka, skórzana ramoneska, body w odcieniu pudrowego różu, płaszcz nude, golf.
Właścicielka galerii - naszyjniki z pokazu Loewe spokojnie mogłyby się znaleźć na wystawie w galerii współczesnej, zamiast tego święciły triumfy na Instagramie. Nie ma co się dziwić, wyglądały jak ceramiczne rzeźby kotów ze starożytnego Egiptu. Równie efektownie prezentowały się przeskalowane kolczyki na pokazie Marni czy TopShop Unique. Riccardo Tisci modelki na wybiegu Givenchy ubrał w czarne powłóczyste suknie i złote naszyjniki-talizmany. Gigi Hadid na pokazie Miu Miu nosiła z kolei żakardowy płaszcz przypominający kanapy z okresu Marii Antoniny W sezonie jesień-zima 2016/2017 modne będą dodatki wyglądające jak eksponaty z muzeum - nieważne z jakiej epoki.
Lista zakupów: duże kolczyki w kształcie kwiatów, czarny płaszcz do ziemi, naszyjnik z tygrysem, chusta w kwiaty, żakardowy płaszcz.
Dziewczyna z poligonu - modelki na wybiegu Prady i Tommy'ego Hilfigera przypominały dziewczyny zaciągnięte do służby morskiej, Christopher Bailey na pokazie Burberry pokazał światu jego wizję dziewczyny z wojska – w khaki płaszczu i dziewczyny lotnika – w modnej w tym sezonie kurtce pilotce. Militarny trend co roku, w sezonie jesień-zima powraca jak bumerang. Tym razem liczą się w nim detale – kolorowa lamówka przy trenczu, łańcuchy przy butach, kabaretki noszone do ciężkich płaszczy, dwukolorowe futerko przy kołnierzu.
Lista zakupów: płaszcz ze złotymi guzikami i kolorową lamówką, botki ze sprzączkami, torba listonoszka, kurtka pilotka z futerkiem.
Futurystka - projektanci najwyraźniej odbyli warsztaty z wzornictwa przemysłowego. Swoje kreacje ozdobili aplikacjami, które wyglądają jak wydrukowane na drukarce 3D. Oczywiście 6 z plusem należy się w tej kategorii Iris van Herpen. Projektantka po raz kolejny zadziwiła sukienkami-pancerzami. Równie efektownie prezentowały się projekty na wybiegu Xiao Li, Comme des Garçons i Marni. Modne będą doszyte kwiaty, doklejane koła i odstające falbany. Nasza przyszłość w nadchodzącym sezonie rysuje się w trójwymiarze.
Lista zakupów: płaszcz z doszytymi kwiatami, ażurowa bluzka, sukienka z siatki.
I co tu wybrać dla siebie? Bo na pewno będzie kolorowo, koronkowo, tiulowo i sportowo . Póki co, w sieciówkach tego jeszcze nie widać - no może poza kurtkami i koszulami.
Brak komentarzy
Prześlij komentarz