poniedziałek, 17 grudnia 2018

Mapa marzeń czy lista celów? Co jest lepsze?

1 komentarz
Koniec roku, to dobry czas na podsumowania oraz dalsze planowania. To równiez dobry czas na stworzenie mapy marzeń, która świetnie pomaga w realizacji naszych celów. Może na pierwszy rzut oka wygląda jak dziecinna zabawa, ale tylko tak wygląda:). Bo mapa marzeń jest naprawdę skutecznym narzędziem wykorzystywanym przez psychologów i psychiatrów. Korzystacie? Jeśli nie, to zapraszam do lektury, opowiem krótko jak to działa.

Pamiętam, jak sama rozpoczynałam przygodę z mapą marzeń... Myślałam, że to raczej coś dla osób lubiących zabawy w "czary-mary". Myliłam się..., bo ta z pozoru nieracjonalna czynność (z pogranicza parapsychologii i wierzeń ludowych), ma solidne podstawy naukowe – dobrze przygotowana, przemyślana mapa pozwala wyodrębnić własne marzenia i potraktować je w kategorii celów. Pomaga wyciągnąć z zakamarków myśli to, co naprawdę dla nas ważne, nazwać to i ukonkretnić. Działa na zasadzie prostej techniki wizualizacyjnej. Dzięki niej programujemy mózg w taki sposób, by dostrzegać w życiu sprzyjające okoliczności.
W myśl zasady: na czym się skupiasz – tego doświadczasz.
Mapa marzeń, aktywizuje myślenie o naszych celach, otwiera umysł na dostrzeganie szans i chwytanie okazji. To nic innego, jak sposób na aktywizowanie działań w kierunku naszych pragnień.
Jeśli myślisz, że ci się coś uda – to masz rację.
Jeśli myślisz, że się nie uda – to też masz rację.
Ten znany paradoks potwierdza, że to my (w dużej mierze) jesteśmy kowalami swojego losu i że prawie zawsze (poza sytuacjami losowymi) mamy wybór. To raczej dobra wiadomość, choć może nie dla tych, którzy oczekują, że okoliczności zewnętrzne – jakaś siła wyższa czy szczęście – zadecydują za nich. Mapa to zamówienie "wysłane" do naszej podświadomości, napisane w jej języku, czyli w języku obrazów i emocji.

Mapa marzeń jest jak umową z losem.
Kiedy najlepiej wykonać mapę marzeń? Można to zrobić w każdym momencie życia, choć znawcy tematu twierdzą, że najlepiej kierować się fazami Księżyca, które mają wpływ na cykl przyrody, przypływy i odpływy mórz i oceanów, ale także na cykl kobiecy. Dla wszelkich początków, a więc także planowania i wyznaczania celów, najlepszy jest nów, a ten w roku 2019 przypada na: 6 stycznia, 4 lutego, 6 marca, 5 kwietnia, 5 maja, 3 czerwca, 2 lipca, 1 sierpnia, 30 sierpnia, 28 wrzesnia, 28 października, 26 listopada, 26 grudnia. To jest najlepszy czas, by usiąść nad kreowaniem swojego świata i wyrażeniem go w postaci mapy marzeń.
Mapa marzeń działa nie tylko dlatego, że uświadamiasz sobie, co jest dla ciebie w życiu ważne, na czym ci najbardziej zależy i do czego chcesz dążyć, ale też dlatego, że wieszając ją lub ustawiając w miejscu, na które często spoglądasz, uaktywniasz myślenie o tych celach. Ważne, by mapę skończyć przed powieszeniem. By niczego już potem nie doklejać, nie mieszać. To, że robi się ją w jeden wieczór, też ma znaczenie – chodzi o maksymalną koncentrację, a nie rozpraszanie uwagi.
Patrząc na mapę,  karmimy naszą podświadomość tym, czego pragniemy.
Można ustawić ją jako tapetę w komputerze lub komórce. Dobrze jest zmieniać co jakiś czas miejsce położenia mapy, ponieważ umysł przyzwyczaja się do jej obecności i po jakimś czasie może ją zacząć ignorować. Po przestawieniu w inny punkt mieszkania, mapa zacznie działać na nowe bodźce.
Jeśli nie przemawia do Ciebie moc wizualizacji w realizacji marzeń, ujmij swoje cele w postać konkretnego planu.

  1. Cele muszą bić spisane. Jak pokazują badania, aż 10 razy częściej się ich wtedy trzymamy.
  2. Pamiętaj, aby cel był realny, możliwy do zrealizowania.
  3. Określ go w czasie (wyznacz termin, w jakim chcesz cel osiągnąć, podziel ten czas na mniejsze odcinki, w których zrealizujesz kolejne etapy prowadzące do finału).
  4. Codziennie pracuj nad swoim celem (zrób mały krok w kierunku jego osiągnięcia).
  5. Do celu powinnaś być zmotywowana wewnętrznie (jego osiągnięcie jest jednoznaczne z realizacją marzenia) lub zewnętrznie (działa, kiedy nie lubisz czegoś robić, ale wiesz, że na końcu czeka awans, rozwiązanie problemu lub polepszenie statusu życiowego). Motywacja jest ważna, bo po drodze może nas spotkać wiele obiektywnych przeszkód, a także własne sabotowanie celów.
  6. Powiedz innym o postanowieniu zrealizowania swojego celu (dodatkowa motywacja, ludzie będą cię wspierać lub pytać, co już zrobiłaś w tym kierunku).
  7. Nagradzaj się za kolejne etapy prowadzące do celu. Szukaj osób lub organizacji, które ci w tym pomogą.
  8. Zacznij działać już dziś. Na początku spisz swoje cele (patrz punkt pierwszy i kolejne).

W planowaniu celów tez mamy wybór. Dzisiaj opisałam dwie metody: mapę marzeń oraz listę celów. Co jest lepsze? Nie wiem.
Na pewno obie metody sa lepsze niż brak celow i planu ich realizacji. 


A Ty, z jakiej metody korzystasz lub zamierzasz skorzystać?
Zmotywowałam Cię do rozpoczącia skutecznego planowania?



1 komentarz

ARCHIWUM BLOGA

.
=async defer src="//assets.pinterest.com/js/pinit.js"/script>