Podobno tegoroczne hity prezentowe to gadżety elektroniczne. Smartfony, laptopy, gry i konsole cieszą się największą popularnością. Za to słabnie zainteresowanie prezentami w postaci aparatu fotograficznego czy odtwarzacza MP3.
Cieszy mnie to, że w tym roku komunia stymuluje również sprzedaż w segmentach niezwiązanych z elektroniką. Entuzjaści zdrowego trybu życia wybierają np rowery. Oby te rowery wygrały z konsolami i innymi gadżetami i faktycznie były używane:) Podobno hitem sprzedaży są też deskorolki z napędem elektrycznym, ale nie jest to prezent z kategorii "tańszej". Taki wydatek to minimum 1 000 zł! Wybierając na prezent smartfon lub tablet - wydamy od ok. 400 do nawet 3000 zł – wszystko zależy od modelu. Laptopa w najtańszej wersji możemy kupić za ok. 1000 zł, podobnie konsolę do gier. Natomiast rower znajdziemy w cenie od ok. 400 zł. Podsumowując - niezależnie więc od tego, którym z listy tegorocznych „hitowych” prezentów zdecydujemy się obdarować dziecko, musimy się liczyć z wydatkiem rzędu minimum 400 zł.
Warto się dobrze zastanowić, na co wydać pieniądze i czy na pewno ten drogi gadżet będzie przez dziecko używany, czy szybko się nim nie znudzi? Może lepszym rozwiązaniem jest jednak przekazanie pieniędzy i dziecko wspólnie z rodzicami zdecyduje na co przeznaczyć te pieniądze - może na wyjazd wakacyjny lub zakupu sprzętu sportowego. Może to mieć również edukacyjną wartość. Bo otrzymanie pieniędzy, wzbudza w dziecku chęć gromadzenia oszczędności na realizację konkretnego, wymarzonego celu. Tym sposobem, zwiększamy szanse na to, że oszczędzanie stanie się dla tego dziecka nawykiem, który będzie zupełnie naturalnym sposobem na finansowanie marzeń i planów. To idealna okazja do rozpoczęcia edukacji finansowej dziecka.
Warto się dobrze zastanowić, na co wydać pieniądze i czy na pewno ten drogi gadżet będzie przez dziecko używany, czy szybko się nim nie znudzi? Może lepszym rozwiązaniem jest jednak przekazanie pieniędzy i dziecko wspólnie z rodzicami zdecyduje na co przeznaczyć te pieniądze - może na wyjazd wakacyjny lub zakupu sprzętu sportowego. Może to mieć również edukacyjną wartość. Bo otrzymanie pieniędzy, wzbudza w dziecku chęć gromadzenia oszczędności na realizację konkretnego, wymarzonego celu. Tym sposobem, zwiększamy szanse na to, że oszczędzanie stanie się dla tego dziecka nawykiem, który będzie zupełnie naturalnym sposobem na finansowanie marzeń i planów. To idealna okazja do rozpoczęcia edukacji finansowej dziecka.
Ale niezależnie od tego, na jaką formę prezentu się zdecydujemy, pamiętajmy, aby kierować się zdrowym rozsądkiem. Przed finalnym podjęciem decyzji, przeanalizujmy więc nasze możliwości finansowe i koniecznie unikajmy niepotrzebnego zadłużania.
Bardzo przydatny post. Aktualnie sama stoję przed wyzwaniem kupienia prezentu komunijnego. Serdecznie pozdrawiam i zapraszam na mojego bloga
OdpowiedzUsuńJa jak elektronikę kupowałam dla dziecka siostry to pobiegłam do Media Expert. Zresztą zawsze jak potrzebuję kupić coś z tego typu rzeczy to chodzę właśnie do tego elektromarketu.
OdpowiedzUsuń