piątek, 24 sierpnia 2018

50 kadrów z Berlina - propozycja wyjazdu na weekend

2 komentarze
Berlin to miasto, w którym każdy znajdzie coś dla siebie. Ze względu na bliską odległość jest atrakcyjnym celem podróżniczym dla turystów z Polski. Możemy wybrać się tam tylko na weekend i całkiem sporo w tym czasie zwiedzić. Co warto zobaczyć w Berlinie? Zapraszam do dalszej lektury!

Do Berlina pojechaliśmy spontanicznie. Nie mieliśmy planów na majówkę. Wzięłam do ręki atlas i śledziłam miejsca, do który jest blisko i jeszcze nie mieliśmy okazji tam być. Zatrzymałam się na Berlinie. Sprawdziłam pogodę - zapowiadała się cudownie! Sprawdziłam dostępność i ceny hoteli - też nie było źle. Decyzja zapadła! Jedziemy (samochodem) do Berlina.
Berlin jest naprawdę ciekawym miastem, z którym każdy wiąże inne skojarzenia, począwszy od słynnego symbolu – wieży telewizyjnej, a skończywszy na kontrowersyjnej Paradzie Miłości. Ciekawe skojarzenia budzi też kuchnia berlińska - od szybkiej przekąski w budce z gastronomią po wyszukane menu w wytwornej restauracji. Berlin z pewnością słynie z lokalnych kotletów mielonych (Berliner Buletten) i kiełbasy w sosie curry (Currywurst). Do berlińskich specjalności należy także golonka (Eisbein) i pszeniczne piwo „Berliner Weiße”.
Wybór padł na Berlin, między innymi dlatego, że można go zwiedzać na milion sposobów - pieszo, środkami komunikacji miejskiej, specjalnym wycieczkowymi autobusami lub statkami, na rowerze, hulajnodze, rykszy, piwocyku (zobaczycie go na zdjęciu)... lub łącząc te wszystkie sposoby! My, tradycyjnie wybraliśmy... piesze zwiedzanie.
Berlin zachwyca różnorodnością swojej architektury. Pruski klasycyzm ze swoimi słynnymi architektami wpłynął na historyczny obraz stolicy, a prace współczesnych projektantów są wyróżnikiem nowego Berlina – miasta ze szkła i metalu. Poniżej, możecie zobaczyć przykładową mapę z zaznaczonymi punktami wartymi zobaczenia.

Berlin – stolica, największe miasto Niemiec i zarazem kraj związkowy. Zajmuje powierzchnię ok. 892 km² i zamieszkuje go 3,4 mln osób. Jest drugim co do wielkości (po Londynie) miastem w Unii Europejskiej. Berlin jest podzielony na 12 okręgów administracyjnych (Bezirk). Przez przestrzeń miejską przepływają m.in. rzeki Sprewa i Hawela. Pierwsza wzmianka o mieście pochodzi z 1237 r. Berlin pełnił rolę historycznej stolicy Brandenburgii, Prus, Cesarstwa Niemieckiego, Republiki Weimarskiej i III Rzeszy. Po 1945 r. wschodnia część miasta była stolicą Niemieckiej Republiki Demokratycznej, natomiast pozostała tworzyła Berlin Zachodni – otoczoną murem (od 1961) enklawę na terenie NRD. Po zjednoczeniu Niemiec w 1990 r. Berlin został ponownie stolicą Niemiec, siedzibą prezydenta (od 1994), niemieckiego Bundestagu (od 1999) i Bundesratu (od 2000).
Najważniejszym i najbardziej charakterystycznym zabytkiem Berlina jest Brama Brandenburska (Brandenburger Tor), wzniesiona jak brama miejska i łuk triumfalny na wzór budowli ateńskich. Bardzo charakterystyczna jest też wieża telewizyjna(Fernsehturm) przy Alexanderplatz – wysoka na 368 m wieża widokowa ze słynną obrotową restauracją, Budownictwo sakralne reprezentuje Kościół Pamięci (Gedächtniskirche) przy Kurfürstendamm, Katedra Niemiecka (Deutscher Dom) i Katedra Francuska (Französischer Dom). Malowniczym miejscem jest emanujący harmonią i pięknem zespół architektoniczny przy Gendarmenmarkt – Dom Koncertowy (Konzerthaus) Nie byłoby też Berlina bez Reichstagu – fascynująca architektura z widokiem na dzielnicę rządową i centrum Berlina, ciąg dziedzińców Hackesche Höfe. Berliński Potsdamer Platz – to przedstawiciel nowoczesnej architektury, handlu, rozrywki i biznesu.

Kto był w Berlinie, ten ją na pewno widział! Nikt nie przejdzie obok niej obojętnie. Nic dziwnego, bo berlińska wieża telewizyjna licząca łącznie 368 metrów wysokości jest oficjalnie najwyższym budynkiem w Europie. 
Wieżę otwarto uroczyście 3 października 1969 roku, na krótko przed 20-tą rocznicą powstania NRD. Dla Waltera Ulbrichta, ówczesnego przewodniczącego Rady Państwa NRD, stanowiła ona jeden z najważniejszych symboli przewagi socjalistycznego społeczeństwa. Budowa berlińskiej wieży telewizyjnej była potwierdzeniem tego, że na Wschodzie budowano lepszą przyszłość.

I tak oto Niemiecka Republika Demokratyczna dawno już przeszła do historii, ale wieża telewizyjna wciąż stoi i obecnie stanowi atrakcję turystyczną dla wszystkich Niemców, zarówno ze wschodnich, jak z zachodnich landów. Każdego roku na szczyt wieży wjeżdża ponad milion turystów z 86 krajów. Patrząc w dół z poziomu widokowego znajdującego się na wysokości ponad 200 metrów, mogą oni obserwować nieustający ruch miejski i jego nieprzerwaną przemianę. Na dole można zakupić plakaty, koszulki lub poduszki z wizerunkiem wieży. Berlińska wieża telewizyjna stała się wspaniałym symbolem zjednoczonego Berlina.




Historia berlińskiej katedry sięga XV w. i pierwszej świątyni, jaka funkcjonowała na obecnym miejscu, pełniąc w dziejach funkcje kościoła katolickiego i luterańskiego. W czasach rządów Hohenzolernów w XIX w. dokonano rozbiórki starego kościoła a na jego miejscu planowano budowę całkiem nowej, monumentalnej świątyni. Dzisiejsza budowla to wynik prac prowadzonych w latach 1894-1905. W konstrukcji wyróżnia się główna bryła kościoła z gigantyczna kopułą o średnicy 85 m. O zewnętrznym pięknie decydują renesansowe dekoracje architektoniczne. We wnętrzach zachował się pierwotny ołtarz z katedry Erasmusa oraz krypta Hohenzollernów, w której spoczywa aż 90 członków dynastii. Obecna kopuła jest wynikiem rekonstrukcji po wojennych zniszczeniach. W katedrze odbywają się koncerty muzyki klasycznej.

Odsłonięty w 2005 roku Pomnik Ofiar Holocaustu to obecnie jedno z najważniejszych miejsc w stolicy Niemiec. Ta kompozycja robi niesamowite wrażenie. Składa się z blisko 3 tysięcy betonowych bloków, tworzących skomplikowaną siatkę, która ma upamiętniać ofiary nazizmu z okresu II Wojny światowej.

Niedźwiedź jest symbolem Berlina. Dlaczego? Bo znajduje się w herbie miasta i dlatego, że Berlin należy do jednego z miast, gdzie odbywa się międzynarodowa akcja "United Buddy Bears". Polega to na ustawianiu w różnych pozycjach dwumetrowych, kolorowych misiów, a celem jest nawoływanie do porozumienia między narodami. Jeśli ktoś chce przywieźć sobie lub komuś w prezencie charakterystyczną pamiątkę z Berlina, to może to być np. miś.
CIEKAWOSTKA: najbardziej znanym berlińskim misiem był Knut. Pewnie wszyscy go pamiętają. Prześliczny, biały polarny niedźwiadek urodził się i wychował w berlińskim zoo. Dzięki niemu akcje zoo podrożały trzykrotnie. Niestety Knut jest już legendą. Cieszył oko zwiedzających w latach 2006-2011. Ten polarny niedźwiedź był wielką gwiazdą berlińskiego zoo.

Most Oberbaum (na zdjęciu poniżej, z dwoma wieżami) łączy dzilnice Friedrichshain i Kreuzberg, które zostały podzielone przez mur berliński. Dzieki temu stał się ważnym symbolem jedności Berlina.

W latach 1961–1989 Berlin Zachodni był otoczony murem, którego zburzenie w 1989 r. stanowi symbol zjednoczenia dwóch części miasta oraz dwóch państw niemieckich.
East Side Gallery, opatrzona kolorowymi pracami międzynarodowych artystow, to kawałek Muru Berlińskiego, ktory zachował się w dzielnicy Friedrichshain. Dzięki swej długości, wynoszącej 1316 metrów, jest ona najdłuższą galerią pod gołym niebem na świecie.

Wielu berlińczyków uważa, że Gendarmenmarkt jest najpiękniejszym miejscem w Niemczech, a nawet w całej Europie. To obowiązkowy punkt dla wszystkich turystów zwiedzających Berlin. Zespół budowli składających się z Katedry Niemieckiej (Deutscher Dom) i Katedry Francuskiej (Französischer Dom) oraz Domu Koncertowego (Konzerthaus) stanowi przepiękny przykład architektonicznej harmonii.
Plac (założony w 1688 roku) pierwotnie nazywał się „Linden-Markt”, a później „Fridrichstadtischer Markt” i „Neuer Markt”. Nowa nazwa, „Gendarmenmarkt”, pojawiła się po tym, jak w latach 1736–1782 plac użytkował regiment wojskowy „gens d'arms” i funkcjonowały na nim posterunki oraz stajnie. Po 1777 roku plac zabudowano w spójnym stylu według planów Georga Christiana Ungera. Miejsce to zostało mocno zniszczone podczas II wojny światowej. Następnie przemianowano je na „Plac Akademii” (Platz der Akademie) z okazji obchodów 250 rocznicy Akademii Nauk w 1950 roku, by w 1991 roku powrócić jego pierwotną nazwę. Wokół placu znajdują się liczne restauracje, sklepy i hotele.
Po II wojnie światowej Berlin został podzielony przez aliantów na 4 sektory okupacyjne. Stąd też przed ponownym zjednoczeniem Niemiec miasto było podzielone na część wschodnią stanowiącą sektor radziecki i od 1949 stolicę NRD i część zachodnią (Berlin Zachodni) będącą specjalnym obszarem administrowanym przez aliantów ze statusem zbliżonym do wolnego miasta (błędem jest stwierdzenie, że Berlin Zachodni należał do RFN) powstałą z francuskiego, brytyjskiego i amerykańskiego sektora okupacyjnego. W latach 1948–1949 Sowieci wprowadzili blokadę Berlina Zachodniego, na co alianci zachodni odpowiedzieli uruchomieniem mostu powietrznego z zaopatrzeniem.

Liczne miejsca pamięci nie pozwalają zapomnieć o zmiennej przeszłości Berlina i ukazują dziesiątki lat niemieckiej historii, począwszy od I Wojny Światowej, przez okres narodowego socjalizmu po upadek Muru Berlińskiego.
Spacerując, trafiamy na tablicę z dramatycznym napisem "Opuszczasz amerykański sektor". W pobliżu stoi budka ze "strażą aliantów" pod amerykańską flagą. Błyskają flesze - każdy chce mieć pamiątkowe zdjęcie w tym miejscu. Tablica i budka są wiernymi replikami oryginałów zdemontowanych w 1990 r. Obok, w narożnej dużej kamienicy, mieści się Haus am Checkpoint Charlie - muzeum muru berlińskiego. Założył je w 1962 r. historyk i publicysta Rainer Hildebrandt. Wtedy był to nie tylko ośrodek dokumentacji, ale i punkt pomocy dla uciekinierów.  Checkpoint Charlie był jednym z najbardziej znanych przejść granicznych Berlina.

Plac Poczdamski stanowi dawne serce miasta. To węzeł komunikacyjny między starą częścią miasta na wschodzie i byłym nowoczesnym Berlinem Zachodnim. Wraz z Placem Lipskim, który łączy się z nim od strony zachodniej, Plac Poczdamski leży dokładnie naprzeciw byłej bramy Poczdamskiej i ówczesnego muru akcyzowo-cłowego.
Do II wojny światowej Potsdamer Platz był - przed noszącym taką samą nazwę dworcem pociągów dalekobieżnych, ze swoimi krzyżującymi się liniami tramwajowymi i autobusowymi oraz pierwszą na kontynencie sygnalizacją świetlną - jednym z najruchliwszych placów Europy. Prawie zupełnie zniszczony podczas wojny, Plac Poczdamski popadł w zapomnienie na ponad 40 lat i leżał odłogiem na granicy Wchodu i Zachodu. Po zjednoczeniu Niemiec pojawiła się niepowtarzalna szansa, by na nowo wznieść kompletny kwartał miasta w centrum metropolii. Konkurs na „pomysł zagospodarowania Placu Poczdamskiego/Placu Lipskiego” wygrali w 1991 roku architekci Heinz Hilmer i Christoph Sattler. Ich koncepcja opierała się na modelu „europejskiego miasta”, które świadomie rezygnuje z gęstej zabudowy wieżowców. W 1993 roku rozpoczęła się budowa kompleksu Daimler Chrysler według planu zagospodarowania architektów Renzo Piano i Christopha Kohlbeckera. Projekt realizowali architekci światowej sławy jak Renzo Piano, Richard Rogers i Arata Isozaki. Na największym placu budowy Europy w ciągu zaledwie 5 lat powstało z niczego zupełnie nowe centrum miejskie. 
Powstałe w 2000 roku Sony Center autorstwa Helmuta Jahna ze swoją zimną, futurystyczną estetyką stanowi kontrast dla kompleksu DaimlerChrysler. Dzięki nowej zabudowie na Plac Poczdamski powróciło życie.

Sony Center projektu Helmuta Jahna nakryte fantazyjnym szklanym namiotem robi wrażenie i jest to ulubione miejsce spotkań berlińczyków i turystów, otoczone kawiarniami i kinami.

Brama Brandenburska (Brandenburger Tor) jest jednym z charakterystycznych punktów miasta. Budowana była w latach 1788-1791. Zabytek znajduje się na niemieckich rewersach monet 10, 20 i 50 eurocentów jako symbol zjednoczenia państwa niemieckiego. Na jej szczycie znajduje się kwadryga, którą powozi Wiktoria, bogini zwycięstwa - kieruje się ona na wschód, ku centrum miasta. Po obu stronach znajduje się sześć kolumn doryckich dzielących bramę na 5 przejazdów, połączonych głębokim na 11 metrów zwieńczeniem. Brama Brandenburska od 3 października 1990, stała się symbolem Pokoju i Wolności. Dziś tę budowlę z piaskowca zalicza się do najpiękniejszych przykładów niemieckiego klasycyzmu. W październiku 2002 roku senat Berlina podjął decyzję o zamknięciu bramy dla ruchu drogowego samochodów, autobusów oraz taksówek.

9 czerwca 1884 roku cesarz Wilhelm I trzy razy uderzył w kamień węgielny i, jak podają źródła, rozpadł mu się przy tym młot. Cesarzowi nie podobał się Reichstag. Z niechęcią zaakceptował projekt architekta Paula Wallota, a na zaprojektowaną przez niego ciężką, kamienną kopułę nie wyraził nawet zgody. Byłaby ona bowiem wyższa niż zamek miejski. W 1894 roku, po dziesięciu latach budowy, Reichstag był gotowy, a kopuła mimo wszystko wznosiła się ponad zamek miejski. Cesarz, wtedy już wnuk Wilhelma, Wilhelm II, był oburzony z powodu tego „szczytu braku smaku”. Cóż mógł jednak uczynić? To proste: zdyskredytował architekta, nadając Reichstagowi nazwę „małpiarnia Rzeszy” i nie dopuścił do umieszczenia inskrypcji „Dem Deutschen Volke“ (Narodowi niemieckiemu). Napis pojawił się dopiero w 1916 roku. Budynek parlamentu stoi jednak do dziś, a jego historia odzwierciedla burzliwe dzieje Niemiec. 
Zniszczony podczas II wojny światowej Reichstag został odbudowywany w latach 1961 - 1971 według planów architekta Paula Baumgartena w uproszczonej formie, bez kopuły wysadzonej w 1945 roku. Po zjednoczeniu Niemiec Bundestag postanowił przeznaczyć budynek ponownie na siedzibę parlamentu. Opierając się na przestronnych historycznych zarysach obiektu, architekt sir Norman Foster przebudował i rozbudował Reichstag, by stworzyć nowoczesny budynek parlamentu niemieckiego. Początkowo mocno kontrowersyjna, przechodnia, szklana kopuła stała się na powrót symbolem miasta. Od 1999 roku budynek Reichstagu jest ponownie siedzibą niemieckiego Bundestagu.

CIEKAWOSTKA TURYSTYCZNA: kopułę i taras na dachu budynku Reichstagu można obecnie zwiedzać tylko po zarejestrowaniu. Konieczna jest rejestracja z 2-dniowym wyprzedzeniem. Formularz rejestracyjny znajduje się na stronie www.bundestag.de. Kopułę można zwiedzić także spontanicznie. W tym celu można się zgłosić bezpośrednio do nowego Oddziału Biura Obsługi Turystów znajdującego się na południowej stronie Scheidemannstraße. Zgłoszenia przyjmowane są w miarę wolnych miejsc do dwóch godzin przed wejściem. Tam można się zarejestrować na zwiedzanie za kolejne dwa dni. Biuro Obsługi jest otwarte codziennie od godziny 8-20 godz.

Podsumowując: Berlin to stosunkowo tania opcja na krótką wycieczkę. Nasze koszty to podróży to jedynie koszt podróży autem z Warszawy do Berlina (paliwo) i hotel. Parkowaliśmy na parkingu hotelowym, ale Berlin wyszedł naprzeciw zmotoryzowanym turystom i w obrębie miasta znajdziemy bardzo dużo stref parkowania, także tych bezpłatnych. Na bezpłatnym parkingu możemy zostawić auto, a po mieście przemieszczać się metrem, do którego wejście zlokalizowane jest zawsze w pobliżu. A na zakończenie  - zdjęcia z telefonu :)

A Wy gdzie spacerowaliście w Berlinie? A może po przeczytani mojego postu, wybierzecie się tam po raz pierwszy? Jeśli tak, to będzie mi bardzo miło. :)

2 komentarze

.
=async defer src="//assets.pinterest.com/js/pinit.js"/script>