niedziela, 5 czerwca 2016

Tato - wychowaj mnie na pewną siebie i swojej wartości kobietę!

2 komentarze
Rola taty w wychowaniu córki jest bardzo ważna. Niby to takie oczywiste, ale jednak nie we wszystkich rodzinach. Bardzo często, tata jest nieobecny w życiu swojej córki, nie potrafi dać jej tyle ciepła i uczucia, ile ona naprawdę potrzebuje... Zdarza się też, że nie radzi sobie z relacją ze swoją dorastającą córką, która za chwilę stanie się młodą kobietą. A przecież to właśnie tata jest dla córki pierwszym wzorem mężczyzny w rodzinie (podobno, w dorosłym życiu wybieramy partnerów, przypominających naszych ojców).
Jako już dorosła córka mojego Taty, mam kilka wskazówek dla poszukujących ojcowskiego stylu Tatusiów. Może pomogą Wam znaleźć dobry kontakt z Waszymi córkami i wychować je na wspaniałe, silne i pewne siebie kobiety. Mój Tata dał mi to, czego potrzebowałam, abym dzisiaj była silną i dowartościowaną kobietą. I tego życzę wszystkim córkom:)
  • KOMPLEMENTY - mów swojej córce komplementy, które wartościują nie tylko jej urodę, ale również inne zalety, zwłaszcza intelekt. Nie chcesz przecież wychować dziecka w poczuciu, że wygląd (choć również istotny) jest w życiu najważniejszy. Chwal córkę za jej wyniki w nauce, za jej ciężką pracę, za ciekawe hobby i dobre relacje z innymi. Daj jej jasny komunikat na temat tego, co stanowi o wartości drugiego człowieka.
  • SZACUNEK - pamiętaj, że to jak traktujesz inne kobiety, ma olbrzymi wpływ na Twoją córkę. Nie powtarzaj więc krzywdzących stereotypów (np. "Baba za kółkiem", "Płaczesz jak baba"), które obniżą jej poczucie wartości. Ucz, że każdy człowiek wymaga szacunku, a płeć nie ma żadnego związku z umiejętnościami czy talentem. Bądź konsekwentny: jeśli dziecko widzi, że nie szanujesz jego matki, będzie rozwijało się w poczuciu, że ono również nie ma prawa takiego szacunku od swego partnera oczekiwać. To Ty budujesz osobowość przyszłej kobiety. Mów więc o płci pięknej pozytywne rzeczy, a te negatywne przemilcz lub ujmij je delikatnie i taktownie.
  • EMOCJE -  nie wstydź się okazywać emocji i nie wyśmiewaj się z emocji Twojej córki, zwłaszcza w okresie, gdy zaczyna dojrzewać. To dla niej szczególnie trudny okres (wiem, że dla Ciebie też), w którym jeszcze bardziej niż wcześniej potrzebuje akceptacji swojego ojca. Gwałtowne reakcje, nieuzasadnione wybuchy płaczu nie powinny Cię dziwić, ani denerwować. Pora uzbroić się w cierpliwość i być "pod ręką".
  • CZAS - spędzaj z nią czas, by dowiedzieć się jak najwięcej o tym, czym się interesuje, co lubi robić, co myśli o swoich przyjaciołach, o rodzinie, o Tobie… Zabieraj ją do kina na filmy, które wybierzecie wspólnie,a potem rozmawiajcie o tym, co widzieliście. To bardzo wzbogacające spojrzeć na film oczami swojej córki, zwrócić uwagę na coś, na co samemu nigdy byśmy uwagi nie zwrócili.
  • PRZYTULANIE - okazuj jej uczucia, przytulaj i dawaj ciepło. Tego potrzebuje każde dziecko, niezależnie od płci. Kiedy dziewczynka dorasta, niektórzy ojcowie czują się niezręcznie tuląc ją do siebie. Niepotrzebnie. Ona tego potrzebuje:) I potrzebuje Ciebie, aby łatwiej zaakceptować zmiany, jakie w niej zachodzą.
  • BĄDŹ - spraw by była pewna, że cokolwiek się wydarzy, będziesz przy niej. Nawet jeśli rozstaniesz się z jej matką, ona musi być pewna, że Wasze relacje nie ulegną zmianie, że kochasz ją tak samo i że jesteś gotów pomóc jej przetrwać ten trudny okres. Nie zawiedź swojej córki.
Trudno jest być ojcem w czasach galopującego kryzysu męskości i coraz większych wymagań, jakie stawiamy sobie nawzajem - my rodzice i nasze dzieci. Ale wierzę, że te kilka punktów, pomogą Wam zrobić pierwszy krok w poprawie relacji "tata- córka". Warto zrobić rachunek sumienia i zastanowić się, co już robimy dobrze, a co możemy jeszcze poprawić.

2 komentarze

ARCHIWUM BLOGA

.
=async defer src="//assets.pinterest.com/js/pinit.js"/script>