5 sposobów na jesienne smuteczki

Czy męczą Was czasami jesienne smuteczki? A może macie spadek dobrego nastroju? Krótki dzień, brak słońca, deszcze nie sprzyjają naszym nastrojom. Ale nie martwcie się! Na to też jest rozwiązanie! Przygotowałam dla Was 5 pomysłów na poprawę humoru. Na pewno coś znajdziecie dla siebie.

1. Zrób SOBIE przyjemność. Daj sobie przyzwolenie i przygotuj sobie to co lubisz jeść. Ta przyjemność ma być TWOJA! Ja lubię pobyć sama z filiżanką ciepłej i aromatycznej herbaty, leżę wtedy na kanapie i czytam książkę - to jest tylko moja chwila i nic innego robić nie muszę tylko być ze sobą. Bardzo mi to pomaga! A jak jest większy smuteczek, to serwuję sobie pyszne ciastko - bo jak wiemy cukier poprawia nastrój, choć nie jest wskazany dla zdrowia...

2. Komediowy maraton lub książka - najlepiej taka, w której się zapomnisz. Moim zdaniem trudno dziś o dobrą komedię, ale jak już znajdziecie odpowiednią to warto ją obejrzeć w pełnej koncentracji.  Ale skoncentruj się na jednym – albo na filmie, albo na książce. Nie rób dwóch rzeczy na raz.

3. Idź na spacer. Ubierz się ciepło i pomaszeruj raźnym krokiem przed siebie. Jeśli masz psa – tym lepiej, bo będziesz mieć wspaniałego towarzysza. Jeśli lubisz biegać – pobiegaj. Ruch jest dobry. Nawet, jeżeli nie chce Ci się wychodzić w zimne, ciemne wieczory, to zachęcam, bo naprawdę warto.

4. Spotkaj się z kimś bliskim, z kim lubisz rozmawiać. A najlepiej z kimś, kto swoją obecnością pozytywnie na Ciebie wpływa, podnosi Cię na duchu i rozwesela. A być może będzie to dobra okazja do spotkania się z dawno niewidzianą przyjaciółką?

5. Posłuchaj swojej ulubionej muzyki. Ale niech ona będzie centrum Twojego zainteresowania. Skup się na niej i na odczuwaniu przyjemności.

Tych sposobów można znaleźć więcej. W każdym z nich duże znaczenie ma uważność na chwili. - czyli znane już Wam TU i TERAZ. Ja swoją "uważność" odkrywam od pewnego czasu, dlatego chcę się tym z Wami dzielić, bo wiem, że ciągle robimy kilka rzeczy na raz, a te chwile dla siebie traktujemy po macoszemu. Pamiętajcie - dajcie sobie przyzwolenie na chwilę dla siebie!

Chętnie poznam Wasze sposoby na jesienne smuteczki - podzielicie się ze mną? Będzie mi bardzo miło:) Każdy Wasz komentarz jest dla mnie nagrodą:)