Co to jest wolność finansowa? Ja rozumiem ją jako sytuację życiową, kiedy czas i pieniądze nie stanowią żadnego ograniczenia. To stan, który umożliwia mi zorganizowanie życia w każdym miejscu na świecie i w każdym jego momencie. I nie zaburzy tej wolności nawet wygrana w totolotka. Nie myślisz o tej wygranej, bo wiesz, że ta wygrana nie jest Ci szczególnie potrzebna. I że świetnie sobie bez niej radzisz.
Wolność finansowa to stan, kiedy podejmując jakiekolwiek decyzje, kwestie finansowe rozpatrujesz na końcu. Nie boisz się, że nie będziesz miała za co wysłać dziecka na kolonie. Nie boisz się, że pieniądze będą stanowiły podstawową barierę w spełnianiu Twoich marzeń i tych, których kochasz.
Poniżej, opisuję kilka typów ludzi, którzy mogą być bogaci, ale nie będą wolni. Sprawdź, czy widzisz się na tej liście.
- Teraz albo nigdy - nie rozumie, że sukces jest procesem, a proces gwarantuje sukces. Jak mu nie wychodzi, to łapie się innej fuchy. Generalnie chciałby mieć fajny styl życia, ale niskim nakładem pracy. Nie rozumie słowa pasja, nie jest w stanie robić czegoś dla idei. Nie potrafi też pojąć, że wymierne efekty powstają w trudzie pracy i z powodu wyrzeczeń. Ludziom mówi: "zrozumiałem, że to nie to". Sobie: "kurcze, nie wiedziałem, że trzeba się aż tak poświęcać".
- Komentator - najlepiej by było, gdyby wszystko mógł zmienić. Kraj mu nie pasuje, ludzie mu nie pasują, praca mu nie prasuje... Narzeka na wszystko. Ale sam zachowuje się jak znawca wszystkiego. Jeśli Ty podejmujesz się jakiegoś zadania, to Komentator z pewnością pod Ci tysiąc powodów, dlaczego Ci się nie uda. Ludziom mówi: "Ten to ukradł", "Tamtemu się poszczęściło", "Gdybym wygrał w totka, to bym w COŚ zainwestował", W Polsce nie ma pracy, trzeba mieć znajomości". Natomiast sobie mówi: "Zazdroszczę ludziom, którzy coś robią".
- Perfekcyjny śpioch - perfekcjonista w każdym calu. Dokładnie planuje każdy swój ruch, a ostatecznie nigdy nie zbiera się do akcji, bo "to zły moment". Czeka na lepszy i wydaje mu się, że ten w końcu nadejdzie, a w rzeczywistości przesypia swoje życie. Ludziom mówi: "robię coś na 100%, albo w ogóle". Sobie: "to jeszcze nie to".
- Piotruś Pan - niczego nie traktuje poważnie, do niczego się nie przykłada. Gdy pytasz go o plany na przyszłość, uśmiecha się głupkowato i wzrusza ramionami. Jego świat zamyka się w słowach: seks, używki, impreza i przyjemności. Ludziom mówi: "co ma być, to będzie", sobie mówi dokładnie to samo.
- Królewicz/Księżniczka - czekają aż okazja wpadnie sama do ich rąk. A w międzyczasie leży i pachnie, albo gra na konsoli i śmierdzi:). To taki przeciętny student, którego spotkałeś na roku – nic nie robił, w nic się nie angażował, wszystkie projekty robił mu ktoś inny, a po studiach jest zdziwiony, że tyle lat studiował i nikt jeszcze nie poznał się na jego geniuszu. Ludziom mówi: "nie po to studiowałam/em, żeby teraz tyrać jak wół". Sobie: "gdyby mi się chciało tak, jak się nie chce".
- Drugie skrzypce - "Mój mąż jest PRAWNIKIEM.". "Moja żona to BIZNESWOMAN.". Drugie skrzypce, to ludzie, którzy stoją w cieniu innych. Sami nic nie próbują – nie muszą. Żyją na przyzwoitym poziomie dzięki pracy małżonka/małżonki. Od wielu lat siedzą i gniją w strefie komfortu. Ludziom mówią: "Podjęliśmy decyzję, że to żona/mąż pracuje, a ja w tym czasie zajmuję się dziećmi.". Sobie: "Nie poradzę sobie bez niej/bez niego".
Jeżeli macie jakieś własne typy, to podzielcie się proszę, chętnie poznam :)
Brak komentarzy
Prześlij komentarz