Święta, święta i po świętach... Oj działo się, działo w te ostatnie dni. Tyle było planowania, przygotowywania, kupowania, oczekiwania a na koniec... ucztowanie! No właśnie i o tym ucztowaniu dzisiaj będzie mowa, a konkretnie o jego skutkach. Bo koniec roku, to także impreza sylwestrowa. No i jak po tym ucztowaniu założyć obcisłą sukienkę? Nie martwcie się! Mam dla Was kilka rad na te 3 ostatnie dni.
Od dzisiaj odstawiacie gluten, owoce, nabiał, węglowodany (kasze, makarony i pieczywo). Ale możecie jeść tłuszcze, warzywa i białko:). Dzięki temu szybciej pozbędziecie się nagromadzonej w organizmie wody, gazów i nadprogramowych kilogramów. Sukces ukrywa się w niskim indeksie glikemicznym wszystkiego, co będziecie jeść przez najbliższe 3 dni.
Ważne są też pory dnia, kiedy będziecie jeść. Zaplanowany czas na jedzenie musi być dotrzymany, aby organizm miał czas na ciężką pracę (przerwy między posiłkami nie dłuższe niż 4 godziny). Najlepiej, abyście w czasie tego "powrotu do formy" wyeliminowali sól do minimum i bardzo dużo pili (min 2 l). Najlepiej wyeliminować też kawę i czarną herbatę.
- Dzień zaczynacie od szklanki wody z sokiem z cytryny.
- Po 15 minutach pijecie siemię lniane - łyżka mielonego siemienia lnianego, 200 ml gorącej wody (nie wrzącej) - mieszacie do uzyskania kisielu. Po przestygnięciu - wypijacie miksturę.
- Po 15 minutach możecie zjeść śniadanie.
- W ciągu dnia wypij 3 kubki (250 ml) naparu z czystka - przyspieszy oczyszczanie, bo działa moczopędnie. Oprócz czystka pij dużo wody lub ziołowej herbaty.
- Posypuj wszystkie dania natką pietruszki - jeśli natka pasuje do tego dania:)
- Śpij minimum 6 godzin na dobę, a najlepiej 8.
- Ćwicz minimum 30 minut dziennie, najlepiej rano, zaraz po wypiciu siemienia.
- I nie podjadaj!
Co możecie zjeść podczas tej diety?
- jajecznica z 3 jaj na klarowanym maśle, posypana szczypiorkiem i pestkami dyni
- omlet z 2 plasterkami szynki, posypany natką pietruszki i pestkami dyni
- omlet z papryką, szynką, posypany natką pietruszki i pestkami dyni
- awokado z kolendrą, pomidorem, jajko na miękko i natka pietruszki
- idealne będą zupy krem z warzyw (brokuł, seler, pomidor, papryka, dynia). Zupa musi być bez wywaru mięsnego. Warzywa podduszacie na maśle klarowanym, dodajecie listek laurowy, ziele angielskie, pieprz lub inne ulubione przyprawy, blendujecie i tak przygotowaną zupę podajecie posypaną natką pietruszki i pestkami dyni
- możecie też upiec warzywa: pieczarki, cukinia, dynia, papryka, bataty
- pieczona ryba z surówką z marchewki i selera
Kto podejmuje wyzwanie?:)
Masz ochotę na spektakularną zmianę, która zmobilizuje cię do dalszego działania? Sprawdź, jak w prosty sposób uciąć 500 kalorii z codziennego menu. Dzięki temu możesz zgubić nawet 2 kg w tydzień.
OdpowiedzUsuńZrezygnuj z alkoholu
Przede wszystkim jest naprawdę tuczący. Szczególnie, gdy pijesz słodkie wino, piwo lub kolorowe drinki i to… w sporych ilościach. Poza tym alkohol wzmaga apetyt, więc chętniej podjadamy w trakcie popijania.
Zmniejsz talerz
Naprawdę wystarczy nakładać posiłki na mniejsze talerze, by schudnąć. Tak oszukasz oczy i mózg. Talerz będzie wypełniony po brzegi, a jedzenia znajdzie się na nim zdecydowanie mniej.
Odstaw słodkie napoje
Przeciętna puszka może mieć nawet 100 kalorii, a ty… wypijasz ją dosłownie w minutę. Czy nie lepiej pić wodę lub niesłodzoną herbatę, dostarczając organizmowi 0 kalorii?
Ogranicz makaron
Jeżeli to twoje ulubione dania, musisz zmniejszyć porcje. Jedz powoli, bo dopiero po 20 minutach mózg dostaje sygnał z żołądka, że głód został zaspokojony. Dobrym nawykiem może okazać się zostawianie niewielkiej ilości posiłku na talerzu. Dobrze, gdybyś nauczyła się kontrolować porcje – zapewne zdarza ci się przygotowywać za dużo, a potem dojadać, bo nie wypada wyrzucić?
Przestań jeść przed telewizorem
Najwięcej kalorii pochłaniamy wtedy, gdy jemy, patrząc się w telewizor. Bardzo łatwo stracić wówczas rachubę, dlatego najlepiej spożywać posiłki bez dodatkowych umilaczy. Wyjątkiem jest rozmowa z drugim człowiekiem, wtedy (dla odmiany) je się mniej.
Postaw na sałatki…
…ale zachowaj czujność. Warzywa są w porządku, ale te wszystkie dodatki, jak sosy, grzanki, oliwki i sery, powodują, że zwykła sałatka staje się bombą kaloryczną.