10 przykazań szczęśliwej kobiety, czyli jak pokochać samą siebie?

Polki to jedne z najbardziej krytycznie nastawionych wobec siebie kobiet na świecie. Niestety, nie mamy o sobie zbyt dobrego zdania. Powód do narzekań znajdzie się na każdym kroku: za dużo czasu spędzamy w pracy, zbyt mało uwagi poświęcamy dziecku czy naszemu mężczyźnie. A do tego wszystkiego jesteśmy wiecznie niezadowolone z naszego wyglądu... Czas to zmienić Drogie Panie! Zadowolenie z siebie, to pierwszy krok do szczęśliwego i mniej stresującego życia!

Świat wokół nas narzuca coraz większe wymagania. Współczesna kobieta nie może realizować się tylko na jednym czy dwóch polach, tak jak nasze mamy i babcie. Obecny w mediach przekaz nakazuje każdej z nas być idealną matką, wspaniałą żoną, świetnie zorganizowanym pracownikiem, a do tego perfekcyjną panią domu i namiętną kochanką, która zawsze wygląda "jak milion dolarów"...

Niestety, część z nas poddaje się presji i bierze udział w tej skazanej na niepowodzenie walce. Efekt to zmniejszona cierpliwość do domowników, frustracja, obniżony nastrój, a nawet groźne choroby, takie jak depresja czy alkoholizm. A przecież można to zmienić! 

Zapamiętajcie - perfekcyjna pani domu nie istnieje! Nie oznacza to oczywiście, że aby być szczęśliwą, powinnaś zapomnieć o swoich obowiązkach i myśleć wyłącznie o własnych przyjemnościach. Warto jednak zatrzymać się na chwilę w codziennym pędzie i przyjrzeć się  własnemu rytmowi dnia. Konieczniej porównaj też Twoje obowiązki z nakładem pracy innych osób.

• Mąż przyzwyczaił się do tego, że ty znakomicie ogarniasz dom i nie włącza się do domowych obowiązków? No to najwyższa pora go odzwyczaić!:) Podzielcie się obowiązkami.
• Zamiast trzydaniowego obiadu, postaw na jedną, prostą potrawę. 
• Odpuść też sobie cotygodniowe generalne sprzątnie domu - lepiej wyjdź na spacer lub zorganizuj we własnej łazience domowe spa!

Bądź dla siebie życzliwa! Takie podejście pozwoli Ci wsłuchać się we własne potrzeby, które notorycznie spychasz w kąt. A przecież każda kobieta ma jakieś marzenia. I każda powinna znaleźć czas, by je realizować. Warto wracać do zapomnianych zainteresowań lub odkrywać nowe pasje. Dlaczego? Bo dzięki temu nie tylko nabieramy dystansu do pędzącego świata, ale też możemy odreagować stresy, których nie brak w codziennej gonitwie. I najważniejsze: dzięki pasji dbamy o siebie i możemy zacząć dostrzegać swoje zalety. A każda z nas ma ich przecież mnóstwo!

Na zakończenie, mam dla Was 10 przykazań szczęśliwej kobiety:

1. Traktuję siebie jak równą innym osobę.
2. Nie rozpamiętuję błędów przeszłości.
3. Znam swoją wartość i swoje zalety.
4. Dbam o siebie: robię badania, chodzę do fryzjera, akceptuję i troszczę się o swoje ciało stosując ulubione kosmetyki.
5. Nie porównuję się z tymi, którzy mają więcej, nie zazdroszczę. Wolę skupić się na tym, co mi się w życiu udało!
6. Doceniam siebie za codzienne czynności.
7. Czasem pozwalam sobie na "dzień nicnierobnienia".
8. Gdy mam gorszy dzień, robię coś dla siebie, nie czekając, aż zrobią to inni.
9. Nie narzucam sobie zbyt wielu obowiązków.
10. Gdy czuję, że mam za dużo na głowie, proszę o pomoc.