Nie lubisz swoje pracy? Zmień do niej nastawienie, albo... zmień pracę!

W tym roku mija piętnasta rocznica odkąd zaczęłam pracę w korporacji. Na początku, miało to być miejsce na chwilę. Ale jak to czasami bywa, życie napisało inny scenariusz. :) W ciągu tych piętnastu lat, w moim życiu zawodowym zaszły bardzo duże zmiany. Awansowałam, zmieniałam działy, uczyłam się wielu nowych rzeczy. I zawsze potrafiłam wstać z uśmiechem na ustach i pełna zapału przychodziłam do pracy, która dawała mi olbrzymią satysfakcję.

Były też w moim życiu chwile, kiedy wychodziłam do pracy z myślą, że oto zstępuję do piekła... Przez cały dzień siedziałam i marzyłam o tym, by już była ta godzina, o której wychodzę do domu. Wykonywałam różne stresujące zajęcia, byłam też ofiarą intryg. Na szczęście, zawsze miałam super szefów i wspaniałe ekipy, z którymi pracowałam. Poznałam bardzo wartościowych ludzi, z którymi przyjaźnię się od lat. 

Nieuczciwością byłoby pisać tylko o negatywnych chwilach. Ale ten artykuł jest o tym, co zrobić, kiedy się nie lubi swojej pracy. A ja takie momenty również miałam.:) Moje nastawienie zmieniło się, gdy przeczytałam gdzieś artykuł o tym, jak dużo czasu spędzamy w pracy. Uświadomiłam sobie, że jeśli tego nie zmienię, to większość mojego życia mogę spędzić w pracy, której nie lubię. Podjęłam decyzję, że muszę to jak najszybciej zmienić. Postanowiłam wykorzystać maksymalnie chwile spędzone w pracy, poprawić efektywność, a przede wszystkim bardzo dużo się uczyć. 

Pierwsze co zrobiłam, to przygotowałam plan działania i określiłam sobie cel, jaki chcę zrealizować - czyli "Poprawić mój nastrój w pracy, pracować nad motywacją własną i lubić to, co robię." Cel zamierzałam zrealizować dzięki poniższym krokom:

• Uśmiechnij się - uśmiech jest jednym z czynników zmieniających nastawienie. Jeśli miałam beznadziejny nastrój, to poprawiałam go przez uśmiechanie się do osób w pracy.
• Zadbaj o swój Life-Style - zacznij już od rana! Zjedz pyszne śniadanie, wypij swoją ulubioną kawę lub herbatę, zrób przegląd prasy (najlepiej branżowej). Dzięki tym czynnościom, sprawniej zaczniesz wykonywać swoje codzienne obowiązki.
• Ruszaj się - od siedzenia przy biurku boli kręgosłup (i nie tylko), dlatego co godzinę wstaję i idę na krótki spacer - do kuchni po wodę, do drukarki, po ważny podpis itp. Jeśli masz możliwość, to zrób kilka przysiadów i ćwiczeń rozciągających, znajdź czas na wyjście na zewnątrz - zaczerpnij trochę powietrza. Tlen pomoże Ci sprawniej myśleć.
• Zadbaj o swoje otoczenie - zawsze dam o porządek. Segregatory, przegródki na dokumenty i na długopisy w szufladzie, i przede wszystkim... brak jedzenia przy biurku - to znacząco ułatwia mi pracę. Uporządkowane otoczenie w którym pracuję sprawia, że jestem bardziej efektywna.
• Lista TO DO - nigdy nie rozstaję się z kalendarzem. Jest to typowy kalendarz dzienny, o książkowym formacie. Zapisuję w nim wszystko, co mam zrobić danego dnia. I tak robię też prywatnie. Oprócz kalendarza, prowadzę też kalendarz w telefonie, gdzie umieszczam wszystkie wyjazdy, spotkania, zajęcia, zaplanowane podróże i wydarzenia kulturalne, na których będę. Dzięki liście rzeczy do zrobienia mam jasno i wyraźnie przedstawione cele na dany dzień. Zamiast zajmować się mnóstwem rzeczy na raz wiem, co mam zaplanowane na dany dzień i mogę skupić się tylko na tym.
• Progres a nie perfekcja  - zawsze stawiam przed sobą jakiś cel do zrealizowania. Dzięki temu mogę przestać myśleć o tym, co się dzieje w pracy, jak bardzo wyczerpuje mnie dana sytuacja, a zamiast tego skupić się na działaniu. Ważne, aby postępować zgodnie z planem i nie stać w miejscu. 
• Work life balance - na pracy świat się nie kończy, dlatego warto wykorzystać każdą minutę w pozytywny sposób - przede wszystkim na naukę. Skąd wiesz, czy za jakiś czas nie otworzysz podobnej firmy? A może kolejne zajęcie będzie podobne i to, czego się dzisiaj nauczysz, jutro ułatwi Ci pracę? Nigdy nie czekałam na szkolenia, uczę się sama. A po skończonej pracy..., idę do domu i ładuję akumulatory. :) Zajmuję się tym, co lubię, uczę nowych rzeczy, dużo czytam...

A Ty, jakie masz sposoby na to, by przetrwać w pracy?