poniedziałek, 11 maja 2015

Jak biegać z uśmiechem na twarzy? SLOW JOGGING

1 komentarz
Wiosna... Na chodnikach i w parkach coraz więcej biegaczy. Jasna sprawa - przyjdzie lato, trzeba być FIT, aby dobrze wyglądać w promieniach słońca. Aktywność jest TRENDY. Ale jak to bywa z tą aktywnością... utrzymanie motywacji bywa bardzo trudne. Buty kupione, markowy strój też, ale chęci do ćwiczeń jak nie było, tak nie ma... Ok, zawsze można przejść na dietę. Przyjmiemy minimalną ilość kalorii i osiągniemy to samo, co ćwicząc. Nic bardziej mylnego. Aby prawidłowo podejść do odchudzania, trzeba pamiętać o najważniejszym - spalać więcej niż się spożywa, a jednocześnie przyjmować pokarmy bogate w witaminy! I pamiętajcie, że samo odżywianie niczego nie zmieni, jeżeli nie włączymy do tego jakiejś formy ruchu. Ale jak uprawiać sport kiedy brakuje motywacji? I tutaj z pomocą przychodzi (prosto z Japonii) Slow Jogging.
Slow Jogging to takie swobodne truchtanie z uśmiechem na twarzy. Ta naturalna metoda biegania jest szczególnie polecana osobom z problemami urazowymi, ponieważ Slow Jogging nie powoduje urazów i nie obciąża stawów. To sposób na bieganie dla każdego.
Metoda Slow Jogging została wymyślona i opatentowana przez prof. Hiroakiego Tanakę. Profesor Tanaka w wieku 50 lat przebiegł maraton z czasem 2 godz. 38 min. Dzisiaj, jego metoda jest już popularna na całym świecie. Na ulicach wielu miast możemy spotkać biegaczy, którzy poruszają się z prędkością 3-5 km/h, co czasami powoduje, że są wyprzedzani przez spacerowiczów. Podstawą tej metody biegania jest przede wszystkim to, że możemy ją stosować kilkakrotnie w ciągu dnia, zamiast poświęcać szybkiemu sprintowi 20-30 minut. To, co odróżnia slow jogging od klasycznego treningu biegacza, to powolny bieg, podczas którego jesteśmy w stanie swobodnie rozmawiać z towarzyszami. A dobrze bawiąc się podczas konwersacji i wykonując jednocześnie krótkie kroki, jesteśmy w stanie spalić dość dużo kalorii. Nie ma nic lepszego, jak robić coś, co sprawia nam przyjemność i jeszcze przy okazji wzmacniać swoją aktywność. Skoro poznaliście już metodę Slow Joggingu, to nie będzie już  wymówek. Biegać tą metodą możecie  nawet robiąc sobie przerwę w pracy lub udając się do sklepu. 

ZALETY SLOW JOGGINGU:

  • Slow Jogging może uprawiać praktycznie każdy, bez względu na wiek czy stopień zaawansowania.
  • Metoda polecana jest przede wszystkim tym, którzy przez lenistwo trochę się "zapuścili" i teraz chcą polepszyć swoją kondycję i zrzucić zbędne kilogramy.
  • Slow Jogging to japoński sposób na długowieczność. Bieganie w tempie wolniejszym od chodu zwiększa wytrzymałość organizmu, spowalnia procesy starzenia, poprawia sprawność intelektualną oraz pomaga pozbyć się zbędnych kilogramów. Truchtając, spala się bowiem dwa razy więcej kalorii, niż chodząc w tym samym tempie.
  • Slow Jogging nie powoduje żadnych urazów, dlatego z powodzeniem może go stosować każdy (nawet tacy, którzy nigdy nie biegali). 
  • Jeżeli nie zabraknie Wam zapału możecie w ten sposób przygotować się nawet do przebiegnięcia maratonu. Najważniejsze, aby nauczyć się ustalać tempo. Wiele osób nie lubi biegać, ponieważ po 100 metrach mają zadyszkę. Tak się dzieje w przypadku zbyt szybkiego biegu. Tempo biegu musi być odpowiednie dla Was, czyli w wersji Slow. A tempo Slow, to tempo, podczas którego można swobodnie uśmiechać się i rozmawiać. Jeżeli zaczyna brakować tchu, to oznacza, że bieg jest zbyt szybki.


6 ZASAD SLOW JOGGINGU:

  1. Biegaj na śródstopiu - ścięgno pełni wówczas rolę sprężyny i możemy biec w zasadzie odbijając się. Już po chwili truchtu zaczniemy opadać na śródstopie. Starajmy się przede wszystkim nie opadać na pięty, bowiem to najbardziej powoduje obciążenia stawów. Jeżeli nigdy tego nie robiliście, polecam bieganie w miejscu lub wręcz bieg do tyłu. Biegnąc do tyłu ciężko jest opadać na pięty i odruchowo odbijamy się śródstopiem. 
  2. Ustawiaj stopy w dwóch liniach - dzięki temu nie będziemy wykonywać nadmiernych ruchów miednicy, a w konsekwencji nie obciążamy kolan.
  3. Nie patrz na swoje stopy - biegnąc zawsze powinno się być wyprostowanym. Bieganie, podczas którego patrzymy na swoje stopy powoduje, że ilość powietrza, która dostaje się przez układ oddechowy do naszych płuc jest mniejsza. To czy oddychasz nosem, czy buzią nie ma większego znaczenia, gdyż generalnie chodzi o to, by być w pełni dotlenionym.
  4. Dlaczego się nie męczymy -  wynika to z budowy naszych mięśni. Mięśnie człowieka składają się z włókien szybko-kurczliwych i wolno-kurczliwych. Te pierwsze decydują o tym, czy jesteśmy w stanie zerwać się do szybkiego biegu i czujemy ich zmęczenie już po krótkim dystansie, natomiast te drugie uruchamiane są podczas długiego biegu, lecz są dużo bardziej wytrzymałe. Nie gromadzi się w nich mleczan, co za tym idzie po przebiegnięciu nawet długiego dystansu nie będziemy mieć żadnego bólu mięśni. Po przebyciu długiego odcinka nasze nogi wciąż będą wypoczęte. Regularnie ćwicząc wzmacniamy odporność naszych mięśni wolno-kurczliwych i w rezultacie możemy stopniowo wydłużać treningi.
  5. Odżywianie - nie osiągniemy celu (zrzucenie kilogramów), jeżeli nie połączymy Slow Joggingu ze  zdrowym odżywianiem, które dostarczy naszemu organizmowi mniej kalorii niż spalamy podczas biegania. Dzięki temu już po 2-3 miesiącach odczujemy efekt odchudzania. Pamiętajmy jednak, że nie możemy odrzucać posiłków, lecz koniecznie musimy zamienić je na bardziej zdrowe pełne witamin i minerałów niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania organizmu. 
  6. Eliminowanie chorób - wprowadzając do naszego życia filozofię opartą o Slow Jogging będziemy w stanie zminimalizować ryzyko cukrzycy, nadciśnienia, miażdżycy, hiperlipidemii.
Przekonałam Cię do Slow Joggingu? Jeżeli tak, to musisz wiedzieć, że na początku tempo może wydawać Ci się za wolne, możesz czuć się przytłoczona gdy minie Cię biegacz z prędkością dwa razy wyższą od Twojej – ale PAMIĘTAJ, że Slow Jogging wymaga cierpliwości i rozsądnego podejścia do samego siebie. Na efekty nie będziesz musiała długo czekać, a japońskie "człapanie" otworzy Ci furtkę do poważnego biegania. I nie chodzi tutaj o maratony, lecz o przyjemność z biegania, z ruszania swojego ciała, o dobrą formę i zdrowie.

1 komentarz

  1. Chciałabym mieć czas na takie przyjemności jak bieganie :)

    Pozdrawiam i zapraszam do siebie :)
    http://niezbednikdomowy.blog.pl

    OdpowiedzUsuń

ARCHIWUM BLOGA

.
=async defer src="//assets.pinterest.com/js/pinit.js"/script>