poniedziałek, 29 stycznia 2018

Dzięki tym 6 radom, wytrwasz w swoich postanowieniach!

Brak komentarzy
Kończy się już pierwszy miesiąc tego roku. Rany, jak ten czas szybko leci... Jak tam Wasze noworoczne postanowienia? Trwacie?:) Czy może już się poddaliście?;) Jeśli macie problem z motywacją, to mam dla Was kilka wskazówek, aby łatwiej Wam było wytrwać w tych noworocznych planach. Zainteresowani?:)
Każdy koniec roku to dla większości z nas moment rozliczeń i podsumowań. Płynące z nich wnioski składają się w najczęściej łamane obietnice - nazywane popularnie "postanowieniami noworocznymi". Co zrobić, bym tym razem wytrwać w postawionych sobie założeniach? 
  • Wyznacz moment startu - nowy rok to symboliczna data, która skłania do rozpoczęcia nowego etapu. Jednak najgorsze, co możesz sobie zafundować na 1 stycznia, po sylwestrowej imprezie, to kilka postanowień naraz (dieta, rzucenie palenia, minimalizm, weganizm, etc.). Wówczas prawdopodobnie przytłoczy cię ich ciężar i poniesiesz klęskę. Dlatego tak ważne jest, by precyzyjnie określić jedno priorytetowe postanowienie. Zastanów się, na czym najbardziej ci zależy. Miej świadomość, że na drodze do sukcesu możesz napotkać problemy.
  • Trenuj swoją silną wolę - w wytrwaniu w noworocznym postanowieniu pomoże ci silna wola, nad którą możesz pracować. Amerykański psycholog społeczny Roy Baumeister porównuje silną wolę do mięśnia, który można wyćwiczyć. Podczas intelektualnego treningu spróbuj np. umyć zęby lewą ręką (jeśli jesteś praworęczna), obejrzeć komedię bez uśmiechania się, znaleźć rozwiązanie nawet bardzo trudnej łamigłówki lub ułożyć wyjątkowo skomplikowany zestaw puzzli. Przechodząc obok cukierni, nawet jeśli masz dziką ochotę na ciastko, postaraj się oprzeć pokusie. Każde, nawet drobne powodzenie sprawi, że twoja silna wola znacznie się wzmocni, a ty będziesz się czuła podbudowana i gotowa do rewolucji.
  • Uruchom wyobraźnię - pomyśl, co się stanie, jeśli nie zmienisz w sobie czegoś, co cię denerwuje. Wizja otyłości może cię przestraszyć i zmobilizować do działania. Warto również wybrać wariant pozytywny i w marzeniach zobaczyć siebie ze świetną figurą, ubraną w ciuchy, w które teraz się nie mieścisz. Wizualizowanie planów związanych z wytrwaniem w postanowieniu również czyni cię silniejszą. Wyobraź sobie, że rano dzwoni budzik, a ty jesteś bardzo zmęczona, ale mimo to ubierasz się i idziesz na siłownię. Albo wyobraź sobie, że gdy jesteś głodna, nie sięgasz po czekoladę, tylko po jabłko. Pozytywne wizualizacje tworzą właściwy schemat działania. Dzięki nim masz większe szanse na to, by np. wstawać wcześniej czy zacząć ćwiczyć
  • Miej plan awaryjny - swoją decyzję o zmianie możesz przypieczętować jakimś rytuałem, np. spaleniem zdjęcia, na którym ważysz za dużo. Taki rytuał ma psychologiczną moc. Możesz też poinformować znajomych, że zamierzasz coś zmienić. Wtedy trudniej będzie ci złamać postanowienie. Ale jeśli zboczysz z wyznaczonej drogi, nie rezygnuj z osiągnięcia celu. Zjedzenie tortu na urodzinach to nie powód, by porzucić dietę. Nie pozwól, by cały plan legł w gruzach z powodu drobnostki. Poza nielicznymi jednostkami jesteśmy raczej leniwi i idziemy na łatwiznę. Miej świadomość, że upadki wpisane są w proces przemiany i przygotuj plan awaryjny. Jeśli postanowiłaś, że chodzisz na basen i jednego dnia jest on zamknięty, idź na rower, a jeśli pada deszcz, poćwicz w domu.
  • Nie zarywaj nocy - naukowcy uważają, że trudniej jest ulec pokusom, gdy jesteśmy wyspani. Brak snu zaburza wewnętrzną kontrolę. Dlatego motywacja do działania i silna wola jest większa rano, oczywiście pod warunkiem że dobrze spałaś. Również odczucie przyjemności podbudowuje wewnętrzną kontrolę. Naukowcy uważają, że zadowolenie w relacjach z ludźmi uwalnia w mózgu więcej dopaminy – hormonu szczęścia. Dzięki niej twoja motywacja do realizowania postanowień jest większa.
  • Nagradzaj się za każdy sukces - z badań wynika, że dużą rolę w zwiększaniu samokontroli odgrywa glukoza. Jej deficyt w organizmie możesz uzupełnić, np. pijąc sok pomarańczowy. Jeśli uda ci się osiągnąć cel, nagradzaj się i doceniaj, nawet jeśli twoje postępy są niewielkie. Jeżeli planowałaś schudnąć kilogram, a schudłaś pół kilo, nie rób sobie wyrzutów, tylko ciesz się, że udało ci się coś zrobić. Pamiętaj, że z każdym, nawet małym sukcesem stajesz się silniejsza.

A jakie Wy macie sposoby na realizację swoich postanowień?

Brak komentarzy

Prześlij komentarz

ARCHIWUM BLOGA

.
=async defer src="//assets.pinterest.com/js/pinit.js"/script>