poniedziałek, 14 grudnia 2015

Spisz swoje cele, a sukces gwarantowany! Prawda czy fałsz?

Brak komentarzy
Robicie listę swoich celów na kolejny rok? Albo może przygotowujecie listę zmian, które chcecie wprowadzić w swoim życiu? A może planujecie zmiany bez listy, tak dla siebie? A wspomagacie się przy realizacji celów fachową literaturą? Pewnie często trafiacie na różne hasła motywacyjne, które mają nas zachęcić do zmiany swojego życia na lepsze. nie wątpię, że są w nich zawarte dobre intencje, ale często wzmacniają one fałszywe przekonania o tym, jak działa motywacja. Podpowiem Wam, jakie są 3 najbardziej znane mity związane ze skuteczną realizacją celów.
Oto trzy najbardziej zakorzenione motywacyjne mity:

  1. Spisz swoje cele, a sukces gwarantowany! Jest jedna historia, którą motywatorzy/trenerzy lubią powtarzać, a dotyczy studentów z Uniwersytetu Yale (1953). Badacze zapytali studentów kończących studia czy mają wyznaczone cele, które chcieliby osiągnąć w przyszłości i czy je spisali. Okazało się, że tylko 3% studentów miało jasno określone plany. Po 20 latach badacze odkryli, że te 3% studentów, którzy spisali swoje cele zebrało więcej majątku niż pozostałe 97% razem. Czy nie jest to niesamowite? Było by, gdyby okazało się prawdą. Chcielibyśmy żeby to było takie proste. Oczywiście są dowody na to, że wyznaczanie sobie konkretnych celów jest ważne, ale nie jest wystarczające. Spisywanie swoich celów - nie zaszkodzi, ale nie ma żadnych twardych dowodów na to, że samo spisywanie w jakikolwiek sposób pomaga.
  2. Wystarczy, że spróbujesz! Powiedzenie komuś, lub samemu sobie, że "wystarczy spróbować" uważa się za najlepszy sposób motywacji. Tak nie jest. Teoretycznie, to powiedzenie zachęca do działania, bez nakładania zbyt dużej presji. W rzeczywistości, jest to raczej przyzwolenie do bycia średnim. Edwin Locke i Gary Latham, dwóch znanych psychologów, spędziło kilka dekad badając różnicę między podejściem w stylu "wystarczy spróbować", a stawianiem sobie konkretnych i trudnych celów. Dowody z ponad 1000 badań pokazały, że wyznaczanie sobie bardzo konkretnych celów, a zarazem trudnych w realizacji daje o wiele lepsze rezultaty niż samo spróbowanie. Bardziej wymagające cele skłaniają nas do wzmożonych wysiłków, polepszają koncentrację i gotowość do poświęcenia, co przekłada się na naszą skuteczność.
  3. Wyobraź sobie swój sukces! Wyobrażanie własnego sukcesu, w szczególności takiego, który nie wymaga wysiłku. nie tylko nie jest pomocne, ale jest to sposób na porażkę. Jest duża różnica między wiarą w to, że osiągnie się sukces, a wiarą, że sukces przyjdzie łatwo. Racjonaliści wiedzą, że żeby osiągnąć sukces muszą włożyć w to dużo pracy. Samo myślenie i wiara w to, że się uda na nic się zda. Takie podejście tylko pozbawia nas energii, której potrzebujemy do osiągnięcia sukcesu.
Nie wyobrażaj sobie sukcesu - wyobrażaj sobie kroki, które sprawią, że go osiągniesz.

Brak komentarzy

Prześlij komentarz

ARCHIWUM BLOGA

.
=async defer src="//assets.pinterest.com/js/pinit.js"/script>