niedziela, 3 stycznia 2016

W SIECI - 66 dni, które zmieni Twoje życie

Brak komentarzy
Macie marzenia? Wprowadziliście kolejne postanowienia na nowy rok? A może część z nich przeszła z poprzednich lat, bo jakoś zabrakło motywacji, czasu na ich realizację? To dość powszednie zjawisko, nie martwcie się. Większość marzeń czy naszych postanowień zabija proza życia codziennego. Bo brakuje nam czasu, wciąż gdzieś pędzimy, mamy różne obowiązki...
Ale, gdyby krytycznie na to spojrzeć, to okazałoby się, że przyczyną tego stanu rzeczy są złe przyzwyczajenia. Zabierają czas i energię, którą moglibyśmy zainwestować w realizację pragnień. Nic straconego! Psycholog Phillippa Lally udowodniła, że potrzeba tylko 66 dni, aby wyeliminować swoje zbędne nawyki. Po tym okresie coś, co wcześniej stanowiło dla badanych problem, stało się przyzwyczajeniem.
Każdy nasz dzień to schemat przyzwyczajeń. Często nie zdajemy sobie sprawy z tego, co faktycznie jest naszym nawykiem, a co nie. Mylimy je np. z biologicznymi potrzebami. Tymczasem, każde nasze zachowanie jest przyzwyczajeniem mocno zakorzenionym w psychice. Np.: oglądanie seriali po całym dniu pracy tłumaczymy sobie mówiąc: "to działa to na mnie odprężająco". Otóż, odprężająco może działać na wszystko. Wystarczy przyzwyczaić do tego mózg:) 
Zapraszam do lektury, podpowiem Wam jak tego dokonać., aby uruchomić pętlę przyzwyczajeń składającą się z 3 elementów: przypominacza, rutyny i nagrody.
1-22 dni
To czas, kiedy szczególnie potrzebujesz motywacji. Niezbędny wtedy jest przypominacz - element, który będzie uruchamiał Twoje myślenie o celu. Jeżeli postawiłaś przed sobą wyzwanie zrzucenia kilku kilogramów poprzez sport przypominaczem mogą być jaskrawe sportowe buty ustawione w widocznym miejscu. Tak, żeby często wpadały Ci w oko. Podejść samą siebie możesz też ogłaszając znajomym i rodzinie cel do którego dążysz. Wtedy trudniej Ci będzie zawrócić. Dlaczego? Czasem łatwiej rozczarować siebie niż innych.
22-44 dni
Rutyna, czyli wykonywanie czynności regularnie i konsekwentnie. Tak, aby nasz mózg zaczął postrzegać ją jako stały, niezbywalny element bez którego zaczynamy źle się czuć. To również moment w którym warto szczerze myśleć nad motywami swojej decyzji. Upewnimy się, dlaczego jest to dla nas ważne.
44-66 dni
Przyszedł czas na nagrodę. Po upłynięciu 44 dni zauważymy znaczną poprawę - nowy nawyk przestanie być dla nas ciężarem, a nas ogarnie satysfakcja. Tak, nie ciastko z kremem, ani nowa sukienka są tą WŁAŚCIWĄ nagrodą, tylko SATYSFAKCJA. Uwierzcie, że spełniony cel smakuje dużo lepiej niż bita śmietana:)
Koniec roku to czas pozbywania się starego, aby wkrótce odrodzić na nowo. Bierzmy się do dzieła!
Źródło: ofeminin.pl

Brak komentarzy

Prześlij komentarz

ARCHIWUM BLOGA

.
=async defer src="//assets.pinterest.com/js/pinit.js"/script>