Miał być inny wpis, ale w sieci pojawiła się informacja o kosmetykach znanych marek, które mogą zawierać szkodliwe substancje dla zdrowia. Dlatego postanowiłam szybko zmienić plan i udostępnić poniższą treść.
Na "czarnej liście" są popularne kremy, szampony, płyny po goleniu i pasty do zębów, produkowane przez takie znane firmy jak L'Oreal i Proctre & Gamble (inf. z francuskiej organizacji konsumenckiej UFC Que Choisir). Organizacja opublikowała listę 185 produktów, w których zastosowane substancje są wprawdzie legalne, ale mogą powodować alergie, podrażnienia lub zaburzenia endokrynologiczne.
Na liście znalazły się m.in. takie kosmetyki jak dezodoranty Axe i Adidas, pieluchy Pampers, pasty do zębów Colgate i Elmex, szampony Head & Shoulders i L'Oreal i krem Dove. Badanie wykazało, że np. produkowane przez L'Oreal, Niveę i Procter & Gamble nawilżane chusteczki dla niemowląt zawierają fenoksyetanol, który może być toksyczny dla krwi i wątroby.
W odpowiedzi na badania, Francuskie Stowarzyszenie Producentów Kosmetyków (FEBEA) zaznaczyło, że sprzedawane we Francji kosmetyki są bezpieczne, gdyż wytwarzane są zgodnie z przepisami europejskimi, które uważa się za najbardziej restrykcyjne na świecie. Z kolei koncern L'Oreal poinformował, że jego system bezpieczeństwa jest bardzo solidny, a wszystkie produkty i składniki są rygorystyczne oceniane zanim zostaną wprowadzone na rynek.
Pełną listę potencjalnie szkodliwych produktów znajdziecie TUTAJ.
Źródło: tvn24bis.pll
Mam do Was jeszcze małą prośbę. To dla mnie bardzo ważne:)
Mój blog bierze udział w konkursie na Blog Roku. To, czy będę miała szansę w II etapie, zależy wyłącznie od Was - od Waszych głosów. Jeśli lubicie tu zaglądać i podobają się Wam moje wpisy, to podarujcie mi swój głos. Głosowanie trwa tylko do 1 marca 2016r. Serdecznie dziękuję!
Jak można zagłosować na SMAK i STYL ŻYCIA?
Wystarczy wysłać SMS o treści F11143, na numer 7124.
Koszt sms-a to 1,23 zł z VAT - dochód przeznaczony jest na Fundację Dziecięcą Fantazja.
To, ze pampersy podraznialy moje dziecko to juz wiem, ale chusteczki nivea byly jedynymi ktore tolerowala jego skora...
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarz, zapraszam też na Facebooka, tam również są ciekawe komentarze na ten temat: https://www.facebook.com/tasteandlifestyle/. Pozdrawiam!
Usuństrach się bać. wszędzie teraz trucizna.
OdpowiedzUsuńTzw. czarna lista kosmetyków czy składników kosmetycznych to mit krążący w internecie od lat. Niestety takie publikacje tylko wprowadzają ludzi w błąd i budzą niepotrzebne obawy. Tymczasem każdy kosmetyk, wprowadzony legalnie na rynek europejski (w tym również polski) jest bezpieczny dla ludzi, gdyż musiał przejść szczegółową ocenę bezpieczeństwa przeprowadzaną przez wykwalifikowanego eksperta. W ocenie tej brana pod uwagę grupa docelowa i przewidywane zastosowanie, więc nie ma możliwości, aby kosmetyk dla dzieci, który przeszedł pozytywną ocenę bezpieczeństwa mógł szkodzić. Gorąco zachęcam do śledzenia mojega bloga, gdzie będę poruszać tematykę bezpieczeństwa kosmetyków => http://cosmeticsafetyfacts.pl/
OdpowiedzUsuń