Zastanawialiście się kiedyś, co chcielibyście zrobić przed śmiercią? Wiem, że do pewnego wieku temat śmierci wydaje się tak abstrakcyjny, że nawet nie ma się ochoty na rozmyślanie o niej. Jednak jeżeli chcemy, aby nasze życie miało jakąś wartość (określoną przez nas samych), to chyba mamy przynajmniej jeden konkretny argument, aby o niej pomyśleć i przygotować się tego momentu, póki jeszcze mamy szansę.
Napisałam "szansę" a nie "czas" celowo, bo czasu do śmierci nie zaplanujemy, ale wykorzystanie szansy na wartościowe życie leży całkowicie w naszych rękach. Dlatego przygotowałam moja subiektywną listę 30 rzeczy, które warto zrobić przed śmiercią. Zapoznajcie się z nią i oceńcie, czego Wam jeszcze brakuje, a co już możecie skreślić.
Nie martwcie się, jeśli okaże się, że zrobiliście niewiele. Dzięki tym kilku minutom lektury, jesteście jeden krok do przodu - nigdy nie jest na późno, żeby zacząć!
- Zapanuj nad swoimi emocjami – nikt nie lubi gburowatych ludzi, którzy ciągle narzekają i psują wszystkim nastrój. Obudź pozytywne emocje! Wywołuj na innych twarzach uśmiech.
- Zadbaj o swoje ciało – jedz smacznie, ale też zdrowo. Postaw zdrowie nad małe przyjemności (ograniczaj słodycze, fast foody czy alkohol). Bądź dumna ze Postaraj się doprowadzić swoje ciało do takiego wyglądu, żebyś była z niego dumna:)
- Naucz się przepraszać – pokaż swoją siłę, przyznając się do błędu, nie udawaj, że wszystko jest w porządku, kiedy zrobiłaś coś nie tak. Ludzie potrafią doceniać takie zachowanie.
- Wybaczaj ludziom, którzy źle Cię potraktowali – pozwala to pozbyć się gniewu i odświeżyć umysł. Jeżeli trzymasz zadrę i wciąż oczekujesz przeprosin, to z pewnością kosztuje Cię to wiele energii, której nie warto tracić na takie rzeczy.
- Traktuj dobrze samą siebie – pogódź się ze sobą. A potem wymagaj dobrego traktowania od innych.
- Doceniaj samotność – czas spędzony w samotności bywa bardzo cenny i potrafi dać sporo energii.
- Przemyśl swoje przekonania – zastanów się, ile rzeczy uważałeś za pewnik mając 10 lat, a potem przekonałeś się, że to zupełna pomyłka:) Naucz się mieć otwarty umysł i nie zamykaj się na nowości.
- Pracuj nad relacjami z bliskimi – uczyń swoim nawykiem ciągłą pracę nad związkami z bliskimi Ci osobami.
- Kochaj mocno (i poczuj to) – ma to wartość samą w sobie i zawsze do Ciebie wraca.
- Polub przygody – ludzie przeżywający w życiu jakieś przygody mają więcej do opowiedzenia i stają się bardziej atrakcyjni dla innych.
- Otwórz się na nowe doznania – zawsze bądź otwarty, by spróbować czegoś nowego.
- Zrób coś głupiego - coś z listy tych rzeczy, których możesz żałować (ale prawdopodobnie nie będziesz). Czasami warto zrobić coś głupiego dla zabawy, ale pamiętaj, żeby nie zrobić czegoś idiotycznego:)
- Podróżuj – posłuchaj swojego wewnętrznego głosu, który podpowiada Ci, żebyś zobaczyła świat. Odwiedzaj co roku nowy kraj, jedź tam, gdzie jeszcze nie byłaś. Zdobądź nowe doświadczenia, zobacz otaczający Cię świat swoimi oczami.
- Spróbuj przeżyć za minimalną kwotę – obcinając swoje wydatki o połowę uświadomisz sobie, jak wielu rzeczy tak naprawdę nie potrzebujesz w codziennym życiu. Przekonaj się, jak niewiele trzeba, by odczuwać dobrobyt w ciężkich czasach.
- Powiększ swoją strefę komfortu - strefa komfortu to przede wszystkim grono twoich bliskich i znajomych, pod których wpływem uformował się Twój charakter oraz tryb życia. Do strefy komfortu zaliczana jest również dotychczasowa wiedza, umiejętności, wykonywane czynności. Lubimy to, co znamy. Dlatego wszelkie zmiany w dowolnym z tych obszarów powodują dyskomfort (czasami nawet lęk) oraz wewnętrzny protest.
- Pomagaj, nie oczekując niczego w zamian – bądź wolontariuszem, wesprzyj akcję charytatywną, zaangażuj się w pomoc sąsiedzką. Takie drobnostki nauczą Cię, że bycie pomocnym czyni życie lepszym. Mała rzecz dla Ciebie może być dla kogoś ogromnym wsparciem!
- Porzuć złe wspomnienia – życie jest zbyt krótkie, żeby cały czas nieść je ze sobą. Jeżeli coś Cię blokuje, zostaw to za sobą.
- Zalicz mocny upadek – wszyscy upadają na drodze do swojego celu. Postaraj się jednak wyciągnąć z tego upadku podwójną naukę.
- Wróć po upadku na właściwe tory – ludzie osiągający sukces czerpią siłę ze swoich porażek.
- Pozbądź się złych nawyków – staraj się je eliminować jeden po drugim, aby w pełni wykorzystać swój potencjał. W końcu nie na darmo nazywa się je złymi nawykami.
- Napisz do jednego ze swoich idoli – czerp inspirację z ludzi, którzy Ci imponują. To bardzo fajna rzecz i może przynieść Ci sporo korzyści. Możesz zadać mu jakieś pytanie albo poprosić o radę. W końcu, kto nie zadaje pytań, nie dostaje odpowiedzi.
- Dokształcaj się – bądź typem wiecznego studenta i cały czas ucz się czegoś nowego.
- Czytaj książki - jednym z podstawowych nawyków najbogatszych osób jest regularne czytanie – robią to trzykrotnie częściej od ludzi biednych. Jeśli zaczniemy czytać (średnio) jedną książkę tygodniowo, to da nam jakieś 50 książek w ciągu roku. Brian Tracy wyjaśnia, że ten nawyk w ciągu 7 lat zrobi z Ciebie międzynarodowego eksperta w wybranej dziedzinie.
- Przeprowadź własne lekcje życia – pisz bloga, dziel się z innymi swoimi przemyśleniami, przekaż trochę życiowej mądrości innym. Wielu z nas sądzi, że nie ma nic do powiedzenia, jednak każdy ma jakiś bagaż życiowych doświadczeń, którym może się podzielić.
- Przebiegnij maraton – albo weź udział w innym tego typu wydarzeniu. Chodzi o to, żebyś mógł dojść do granicy własnych możliwości, sprawdził jak daleko jesteś w stanie dobiec, dojechać, dopłynąć.
- Spróbuj nurkowania – zobacz, jak wygląda dno morskie i podziwiaj inny świat.
- Wznieś się w przestworza – spróbuj paralotni albo skoków ze spadochronem. Podbicie przestworzy wymaga sporego zaufania zarówno do siebie, jak i do partnera. A to w życiu bardzo ważna cecha.
- Spędzaj więcej czasu z rodzicami – im jesteś starszy, tym bardziej zauważasz w jak wielu rzeczach Twoi rodzice mieli rację. Dlatego spędzaj z nimi sporo czasu, a na pewno podzielą się z Tobą wieloma mądrościami.
- Potrzymaj rękę noworodka – jest taka młoda, a już taka silna. To piękne doświadczenie.
- Bądź szczęśliwa – jeżeli będziesz mogła każdego dnia wstać i patrząc w lustro cieszyć się tym, co widzisz, to będzie najważniejszy punkt z całej listy:)
Kwintesencja życia w trzydziestu krokach. Już od kilku pierwszych punktów zaczęłam odhaczać. Właśnie jestem w trakcie czytania "Inteligencji emocjonalnej". Świetna książka do pracy nad swoimi emocjami!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
www.stylowyslowotok.blogspot.com
W życiu warto zrobić też coś szalonego, skoczyć ze spadochronem czy polatać w tunelu aerodynamicznym. Lot zaliczyłam w tunelu w Lesznie, to uczucie, że mogłam latać było cudowne. Teraz czas na inne wyzwania :)
OdpowiedzUsuń