Ślub to wyjątkowy dzień… To wybór pięknego stroju, butów, welonu i bukietu. Wszystko powinno być zorganizowane idealne i odpowiednio dopasowane, także strój. Ale nie zapominajcie podczas tych przygotowań, aby pozostać sobą. Nie zaspokajajcie potrzeb innych ludzi na swoim ślubie! Nie przebierajcie się! Ale ubierzcie tak, jak lubicie. Jest tyle możliwości. Lubicie jaśmin? Proszę bardzo - jaśmin wpięty we włosach będzie wyglądał bardzo wyjątkowo. Nie lubicie białego koloru? Nie ma sprawy - suknia ślubna nie musi być biała!
Oczywiste jest, że suknia ślubna to dla wielu kobiet najważniejsza kreacja w całym życiu. Znalezienie tej idealnej nie jest prostym zadaniem - pochłania wiele czasu, energii, jest źródłem stresu. Z tego względu, do zakupu sukni należy się odpowiednio przygotować.
Kolor inny niż biel to najprostszy sposób, na to, by panna młoda zwróciła na siebie jeszcze większą uwagę. Choć najczęstszym wyborem są delikatne pastele, w historii nie brakuje gwiazd, które w dzień ślubu założyły suknie w mocnych, odważnych barwach. Na tą pierwszą zdecydowała się Jessica Biel, która wybrała klasyczny ślubny fason w jasnoróżowym odcieniu. Piękna Elizabeth Taylor postawiła na soczysty żółty, który podkreślał jej urodę. Wianek z białych kwiatów, był jedynym elementem, który nawiązywał do stylizacji weselnej - i to w zupełności wystarczyło. Na kolorowe suknie stawiają również polskie gwiazdy. Temperament i zamiłowanie do tańca Ivony Pavlovic, oddała bogato zdobiona kreacja w krwistej czerwieni.
Poniżej znajdziecie kilka propozycji wyjątkowych sukni ślubnych. Myślę, że znajdziecie wśród nich taką, w której na pewno nie byłybyście przebrane:)
UWAGA: do fotografii wykonanych w dniu ślubu będziecie wracali przez całe życie. Wobec tego suknia ślubna powinna świetnie się prezentować również na zdjęciach. Poproś przyjaciółkę, aby robiła Ci zdjęcia w każdej przymierzanej sukni - czasami niektóre mankamenty jesteśmy w stanie zauważyć dopiero w czasie oglądania fotografii. Do takich ujęć zawsze będziesz mogła wrócić w domu, spokojnie analizując wady i zalety poszczególnych modeli.
I jak Wam się podobają moje propozycje? Znalazłyście coś dla siebie? W jakiej sukience czułybyście się najlepiej? Czekam na komentarze:)
Ja chyba od zawsze wiedziałam, jak powinna wyglądać moja suknia ślubna, gorzej będzie znaleźć tą jedyną! :D
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo za odwiedziny na blogu i pozostawiony komentarz - a co do sukienki - życzę powodzenia, na pewno znajdziesz idealną dla siebie:) Pozdrawiam!
UsuńNa swoim ślubie chcę wyglądać jak księżniczka :) kwieciste koronki, dół jakby z tiulu. :) Suknie zaprentowane przez Ciebie świetnie wpisują się w moje wyobrażenie. ;) Nie będę pewnie wyglądała tak fenomenalnie, bo jestem dośc niska, ale ważne, żeby czuć się dobrze :) za to zastanawiam się czy fajnie wyglądałaby mała księżniczka w trampkach :D
OdpowiedzUsuńDodaję do obserwowanych i zostaję na dłużej ;)
Pięknie, że masz już swoje wyobrażenie i dbaj o to, aby tak było do końca. Najważniejsze, aby Tobie się podobała ta sukienka i tego Ci życzę:) A wzrostem się nie przejmuj ;) Trampki w taki dzień? Jak najbardziej, będzie to sympatyczne przełamanie "księżniczkowego" wydania:)
UsuńDziękuję bardzo za odwiedziny na blogu i pozostawiony komentarz - POZDRAWIAM!
My na naszym ślubie, wydaje mi się, że byliśmy ubrani po swojemu :-) T miał wymarzoną muchę a ja wymyśloną osobiście dużą niebieską kokardę w pasie :-)
OdpowiedzUsuńNajważniejsze, że dzisiaj też masz miłe wspomnienia z tego dnia i dalej Ci się podoba, to znaczy, że byliście sobą:) Fajnie. Dziękuję bardzo za odwiedziny na blogu i pozostawiony komentarz - pozdrawiam!
Usuń