niedziela, 6 marca 2016

"Współczesne maniery, czyli jak się zachowywać w drodze na szczyt" - recenzja książki

2 komentarze
Czy w dzisiejszym świecie, jest jeszcze miejsce na savoir-vivre? Niektórzy twierdzą, że to przeżytek. Bo wiele się zmieniło, świat się zmienił i wciąż zmienia. Tak samo my, nieustannie pędzimy do przodu, bardzo często zapominając o wzajemnej życzliwości. Widać to w komunikacji miejskiej, na ulicach, w kinach czy w szkole.
Podczas podróży do Japonii, miałam okazję sprawdzić, jak wygląda stosowanie zasad savoir-vivre w kraju, który pędzi jeszcze szybciej niż Polska. I uwierzcie mi - ma się znakomicie! W Japonii panuje przekonanie, że etykieta powinna być obecna w naszej codzienności, ponieważ bardzo często ułatwia już dość mocno skomplikowane życie. Dobre maniery to przecież nic innego jak szacunek do drugiego człowieka, zachowywanie się wobec kogoś tak, jak sami chcielibyśmy być traktowani
Czasy się zmieniają podobnie jak obyczaje. Jedyne, co w życiu towarzyskim pozostaje niezmienne, to znaczenie dobrych manier.
Podczas jednych z miesięcznych zakupów do mojej domowej biblioteki, trafiłam na pozycję "Współczesne maniery, czyli jak się zachowywać w drodze na szczyt" - Dorothea Johnson, Liv Tyler, Wydawnictwo Literackie. Książka jest bardzo przyjemnie napisana i porządnie wydana. Podzielono ją na 6 tematycznych rozdziałów: spotkania i powitania, w pracy, komunikacja elektroniczna (bardzo na czasie), wyjścia i podróże, maniery przy stole oraz taktowny gospodarz. Poradnik jest bogaty w ilustracje i schematy, dzięki czemu lektura nie jest monotonna. Książka jest doskonałym elementarzem dla nowicjuszy oraz w celu przypomnienia sobie najważniejszych zasad dobrego zachowania. Nie oczekujcie po książce wnikliwego ujęcia tematyki savoir-vivre'u. Ale polecam ją, jako przyjemną lekturę.
Od Liv Tyler oczekiwalibyśmy książki opisującej życie w środowisku rockandrollowców albo gwiazd w Hollywood. A tu niespodzianka... – aktorka została współautorką poradnika dobrych manier. I ma do tego świetne podstawy, bo babcia Liv, Dorothea Johsnon jest światowej sławy specjalistką do spraw etykiety, założycielką renomowanej Szkoły Etykiety w Waszyngtonie, w której uczyła całe pokolenia biznesmenów i dyplomatów. To babcia uczyła Liv dobrego zachowania.  Np. kiedy chodziły razem do muzeów, teatrów, restauracji i na zakupy - babcia niestrudzenie szlifowała charakter i obyczaje Liv, tłumacząc jej, co wypada, a co nie. „Livvy, staraj się zawsze robić wszystko jak najlepiej. Nie warto iść na łatwiznę” – powtarzała jak mantrę. Rady i wskazówki babci niejednokrotnie pomogły w życiu dorosłej już Liv. 
W książce dominują rady praktyczne, wypróbowane w realnych sytuacjach. Poprzedza je zazwyczaj krótki wstęp. Autorki, poruszają np. temat, czy wypada odebrać telefon siedząc przy stole na uroczystej kolacji, jak zachować się w takiej sytuacji wobec innych gości, jak to zakomunikować. 
Żadna technologia nie może przekreślić dobrych manier, bo te są ponadczasowe. Jedyne, co trzeba zrobić, to dostosować je do współczesnych wymagań. 
Dzisiaj, ludzie rozmawiający przez telefon w komunikacji miejskiej, na ulicy, w kinach i w restauracjach to już właściwie norma... Jedni robią to dyskretnie, ale wielu (szczególnie w komunikacji i na ulicy) zdaje się nie zauważać, że obok są inni ludzie – rozmawiają głośno, dzieląc się często nie tylko sprawami osobistymi, ale, co gorsza, szczegółami negocjacji biznesowych, a nawet tajemnicami firmy. To samo dotyczy korzystania z komputerów i tabletów - nie wiemy, w jaki sposób z nich korzystać podczas spotkań biznesowych, towarzyskich i rodzinnych. Świetnie, że świat idzie do przodu, że mamy możliwość komunikować się szybko z całym światem, ale nie zapominajmy o świecie prawdziwym, tym najbliższym... Bardzo często, przyklejeni do ekranów naszych sprzętów, zapominamy o bożym świecie. Niestety, zapominamy też o uprzejmości - wysyłając e-maile i SMSy, ludzie czują się zbyt swobodnie, często nie przestrzegają zasad. W książce "Współczesne maniery, czyli jak się zachować w drodze na szczyt", dowiemy się czego się wystrzegać i o czym trzeba koniecznie pamiętać, by móc o sobie powiedzieć, że jest się człowiekiem dobrze wychowanym. Dowiemy się też, jak profesjonalnie pisać służbowe maile i SMS-y (zarówno do współpracowników, jak i kontrahentów), dlaczego nawet w krótkiej wiadomości nie wolno zapominać o językowej poprawności (zero usprawiedliwienia dla błędów ortograficznych), jak dzielić się informacjami w mediach społecznościowych i w jaki sposób komunikować się w sytuacjach kryzysowych i konfliktowych.
Współczesne maniery to nie tylko przewodnik po savoir-vivrze nowych technologii, ale też kompendium wiedzy na temat etykiety – również ze świata off-line. Autorki uczą nas, jak się witać, przedstawiać sobie ludzi na przyjęciach i spotkaniach, jak podawać rękę, prowadzić rozmowy, a nawet, gdzie położyć torebkę, kiedy siadamy do stołu na eleganckim przyjęciu. Wg autorek:
"Dobre maniery są kluczem do sukcesu zarówno dla absolwenta świeżo zatrudnionego w małej firmie, jak i dla rekina finansjery. Każdy może skorzystać na uprzejmym, taktownym zachowaniu. Młodemu pracownikowi dobre maniery zapewnią szybszy awans. Dyrektor zdobędzie dzięki nim uznanie członków zarządu, a wraz z nim nagrody, na które musiałby długo czekać”.
Warte zapamiętania jest to, że klasyka, która nigdy nie przegra z nowoczesnością. A wyćwiczone dobre maniery szybko wchodzą nam w krew i stają się naturalne. Natomiast w sytuacjach towarzyskich świadczą o tym, co cenne w każdych czasach – o klasie osoby, która je ma.
Liv zwraca uwagę na kontakt wzrokowy, który jest sekretną bronią polityków i gwiazd filmowych. Ktoś, kto umie go utrzymywać i słucha z uwagą, wywiera na innych mocne wrażenie i na długo zapisuje się w ich pamięci. 
Kiedy miałam kilkanaście lat, poznałam Johnny’ego Deppa. Jak większość dziewczyn byłam w nim zakochana. Z całego spotkania najlepiej pamiętam to, że w skupieniu patrzył mi prosto w oczy. Przez moment czułam się tak, jakbym była jedynym człowiekiem na ziemi. Nigdy nie zapomnę tej chwili — była wyjątkowa, a to dzięki zwyczajnemu patrzeniu sobie w oczy. Wypróbuj je, kiedy następnym razem spotkasz nowego klienta czy kogoś na przyjęciu. Chociaż przez minutę postaraj się skoncentrować i słuchać uważnie, a zobaczysz różnicę.
PODSUMOWUJĄC: poradnik kierowany jest przede wszystkim do ludzi młodych, którzy dopiero rozpoczynają dorosłe życie i karierę, dla tych, którzy potrzebują odnaleźć się w takich sytuacjach jak rozmowa kwalifikacyjna, służbowy lunch czy przyjęcie biznesowe. Autorki omawiają zasady powitań i przedstawiania się w sytuacjach formalnych, półformalnych i towarzyskich, reguły biurowego savoir-vivre’u, podstawy netykiety, czyli etykiety obowiązującej w komunikacji elektronicznej i w social media, kwestie uprzejmości w podróży i taktu przy stole (zwracając przy okazji na kulturowe różnice między Europejczykami i Amerykanami).

2 komentarze

  1. Fajny materiał, proszę o więcej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, na blogu jest wiele ciekawych wpisów - zapraszam do śledzenia. I dzięki za komentarz :)

      Usuń

ARCHIWUM BLOGA

.
=async defer src="//assets.pinterest.com/js/pinit.js"/script>