środa, 7 października 2015

Dlaczego nie wierzymy w siebie i jak to możemy zmienić?

6 komentarzy
Wiara w siebie oznacza, że wiesz, iż jesteś dobry, i nie musisz o tym nikogo przekonywać. Twoje czyny mówią za Ciebie. Jeśli jesteś tak dobry jak sądzisz, inni będą cię chwalić. O tym właśnie będzie dzisiejszy post:)
Niestety, ale w naszej kulturze mocno funkcjonuje nigdzie niezapisane prawo: „Nie chwal się i nie wychylaj. To naprawdę nieładnie mówić o tym, co ci wychodzi! To oznaka braku skromności”. Nie chodzi o to, aby chodzić z zadartym nosem, ale o to, aby doceniać siebie i nie wpychać siebie samego do kąta. To świetnie, że robisz coś dobrze, że coś ci wychodzi, że masz jakiś talent! Nie bój się o tym mówić! Co w tym złego? Ludzie, którzy są pewni siebie i świadomi swoich mocnych stron mają czasem naprawdę pod górkę.
Na swojej drodze często spotykam wiele utalentowanych osób, które zapytane o swoje talenty czy mocne strony, mówią zazwyczaj z wielkim zdziwieniem na twarzy: „Daj spokój, jaki talent?” albo „To nic wyjątkowego. Każdy to potrafi.” To zaskakujące jak mało wierzymy w siebie i jak mocno deprecjonujemy swoje silne strony, albo nie dostrzegamy ich wcale. Przyzwyczajeni do tego, że jesteśmy co krok oceniani, szukamy pozytywnych wzmocnień u innych – pochwały, akceptacji, połechtania ego. A jak już to usłyszymy, to zaprzeczamy, że jednak tak dobrzy to my nie jesteśmy…
Jeżeli zauważasz u siebie trudności w ocenianiu siebie, trudności w komunikacji, poddawanie się, uległość, trudność w angażowaniu się, to bardzo prawdopodobne, że dotyka Cię brak wiary w siebie. Co to oznacza?
  • Nie mieć wiary w siebie to znaczy zawsze oceniać się negatywnie lub nisko, to znaczy też nie dostrzegać swojej wartości lub nie zgadzać się z nią. To znaczy też, że obawiasz się, że nie będziesz się podobać, że nikt się Tobą nie zainteresuje, uważasz Twoje cechy za zbyt pospolite, wypierasz się przeszłości lub pochodzenia, nie doceniasz Twoich doświadczeń, masz wrażenie, że niczego w życiu nie dokonałaś, podążasz zawsze za innymi, nie troszczysz się o siebie, traktujesz swoje sukcesy jako coś normalnego lub coś, co się dzieje dzięki przypadkowi, uważasz, że inni są zawsze w lepszej sytuacji niż Ty, obawiasz się rozczarowań, jesteś przewrażliwiona, nigdy lub bardzo rzadko stawiasz się na czele, porównujesz się z innymi, jesteś zazdrosna, zawistna, rzadko lub bardzo rzadko jesteś zadowolony, masz silną potrzebę uznania. Jeśli cechuje Cię brak wiary w siebie, to w Twoim słowniku często pojawiają się sformułowania: „nic genialnego”, „przeciętna”, „nędzna”, „do niczego”, „poniżej poziomu”.
  • A może nie masz wiary w to, co mogłabyś? Czyli wątpisz w swoje zdolności do działania i odnoszenia sukcesu, wątpisz w swoje możliwości, umiejętności i siły oraz w swoją szansę na powodzenie, nie bierzesz pod uwagę swoich osiągnięć, nie czujesz się silna, odważna, zdolna do konfrontacji, nie doceniasz się i nie próbujesz się wypromować, a nawet działasz poniżej swoich możliwości albo sądzisz, że się ich po prostu nie posiadasz. Zapewne często powtarzasz sformułowania: „nie będę mógł”, „nie jestem zdolny”, „to niemożliwe”, „nie mam odpowiedniego wykształcenia”, „nie mam dyplomu”, „to jest za trudne”.
  • A może nie masz wiary w to, co chciałabyś? Czyli często wątpisz w to, czego naprawdę pragniesz, często nie wiesz, czego chcesz i często nawet nie szukasz - tak jakbyś myślała, że się nie masz do tego prawa. Wątpisz w możliwość pragnienia czegoś innego, niż to co masz. Brak wiary w to, czego chcielibyśmy występuje częściej niż byśmy to sobie mogli wyobrazić. Występuje zarówno na płaszczyźnie zawodowej jak i osobistej. Bardzo często, mimo że jesteśmy tylko mniej więcej usatysfakcjonowani sytuacjami, relacjami, stanowiskiem, nic nie zmieniamy, a wręcz mamy trudności z wyobrażeniem sobie tego, co byłoby bliższe naszym pragnieniom. Jeśli ciebie to dotyczy, to często używasz określeń: „nic na to nie poradzę”, „nie wiem, jak to zmienić”, „jest za późno”, „nie wiem, czego chcę”, „nie mam wyboru”, „nigdy się nie zdecyduję”.
Brak poczucia wartości dotyka bardzo wiele z nas. Nie ufamy sobie, nie wierzymy w siebie, uważamy, że na coś nie zasługujemy. Traktujemy siebie źle… Dość już tego! Musisz uwierzyć, że da się coś z tym zrobić. Przede wszystkim, jeśli chcesz by ludzie w Ciebie uwierzyli, musisz najpierw sama w siebie uwierzyć i wszystko, co robisz, wykonywać tak, abyś Ty sama była bardzo zadowolona ze swoich działań. Wbrew pozorom to, co Ty o sobie myślisz jest o wiele ważniejsze niż opinie innych ludzi o Tobie. Zatroszcz się o siebie i powalcz. Bo od tego zależy bardzo wiele – życie osobiste i zawodowe.

A skąd się bierze niskie poczucie własnej wartości i jak to zmienić?
  • PERFEKCJONIZM - bycie perfekcjonistą, to jak bycie dla siebie swoim własnym terrorystą. Zadręczanie siebie samego myślami, że mogło być lepiej… Znasz to? Perfekcjonizm sprawia, że nie podejmujemy działań z obawy, że nam nie wyjdzie. A nawet jeśli już się za coś zabieramy, to zazwyczaj nie jesteśmy zadowoleni z efektów naszej pracy. Poprawiamy, poprawiamy, poprawiamy i zdarza się, że nie kończymy tego, co rozpoczęliśmy, bo nigdy nie jest dobrze. To błędne koło, które nie ma końca. W ten sposób zaniżamy wartość wykonanej przez nas pracy, spisując się na stratę lub na ścięcie głowy. A co z tym, co już potrafimy? No właśnie nic… W pogoni za perfekcją nie dostrzegamy tego, co w nas dobre i warte uwagi. Skończ z tym. Nie ma ludzi idealnych!
  • "BO WSZYSCY TO POTRAFIĄ" - "to nic wielkiego, każdy to potrafi"… Naprawdę? Zadaj sobie pytanie, ile osób z twojego otoczenia potrafi wykonywać to, co ty? I ile z tych osób robi to dokładnie tak samo? Ale bądź ze sobą uczciwa. Jestem przekonana, że w większości przypadków różnice będą diametralne. Myśl „wszyscy to potrafią” jest najczęściej wdrukowanym negatywnym przekonaniem, które nosimy w sobie. Dobrze wiedzieć, że nasze przekonania często nie mają związku z rzeczywistością. Są tylko naszą opinią, myślą, której nie weryfikujemy. Jeżeli uważasz, ze wszyscy potrafią to, co ty, oznacza to, że nie dajesz sobie szansy, aby dostrzec swoje mocne strony. Zmień to i uwierz w siebie i w swoją wyjątkowość!
  • "BO TO NIC WIELKIEGO" - zajmujesz się czymś i wydaje Ci się to zwyczajną sprawą. Ale  wychodzi Ci to dobrze, a do tego przychodzi Ci to z łatwością - zwróć uwagę czy innym też? To kwestia naszej perspektywy i trudno jest ocenić siebie obiektywnie. Ale każdą perspektywę można zmienić. Dlatego bardzo ważna jest informacja zwrotna od innych i wyjście na trochę z własnej skóry, po to aby przyjrzeć się sobie z dystansu. Pomóc nam mogą bliskie osoby. Od nich możemy uzyskać informację zwrotną na temat tego, co jest naszą wyjątkową cechą. Zapytaj. Miło się zaskoczysz!
  • "BO NIE WYPADA" - często robimy to, co jest słuszne, co wypada, robimy to, czego oczekują od nas inni - choć niekoniecznie jest to zgodne z nami. Robimy to z obawy, że wydamy się dziwni, bądź śmieszni, ze strachu, że ktoś nas nie zaakceptuje. Co w ten sposób tracimy? Siebie, czyli to co jest w nas jedyne, wyjątkowe i niepowtarzalne. Zacznij być sobą!
  • PORÓWNYWANIE SIĘ - to zmora wielu osób. Ciągłe analizowanie, na ile jesteśmy tacy sami, na ile inni, czy lepsi, czy gorsi. Zawsze znajdzie się ktoś od nas lepszy i zawsze znajdzie się ktoś od nas w czymś gorszy. Taka prawda. Dlatego nie warto trwonić energii na tego typu analizy, tym bardziej. że najczęściej porównujemy się do tych, do których nie powinniśmy. Dobrze mieć kogoś na kim można się wzorować, mentora, osobę godną naśladowania, ale pod takim warunkiem, że wyzwala w nas pozytywną energię, zdrową rywalizację i chęć do działania. Jeżeli zauważysz, że porównywanie się wywołuje w Tobie doły i niechęć, to jak najszybciej zmień obiekt!
Pamiętajcie, że to my jesteśmy za siebie odpowiedzialni. Jakość naszego samopoczucia i poczucie własnej wartości, to wynik naszych decyzji, bądź ich braku. Wyrażaj swoje myśli w sposób zdecydowany. Mów, wyglądaj i zachowuj się jak człowiek, który wierzy w siebie. Zamiast „Sądzę, że mogłabym to zrobić” powiedz „Jestem pewna, że zrobię to na czas”. Mów to, co naprawdę myślisz, spraw też by ton Twojego głosu był pewny i stanowczy. Bądź konsekwentna. Jeśli obiecujesz komuś, że coś zrobisz, zrób to! Zawsze dotrzymuj danego słowa! To buduje Twoją wiarygodność w oczach innych ludzi. Powoduje, że Cię szanują i Ci ufają, a to jest bezcenne. Możemy wiele zwalić na karb nieszczęśliwego dzieciństwa i innych trudnych doświadczeń, ale czy to nie jest „przypadkiem” tylko wymówka? A gra toczy się o wielką rzecz – Twój potencjał! Warto? No pewnie, że warto! Nawet nie ma co się zastanawiać. 

A teraz, gdybyś miała określić w skali od 0-10 swoją wiarę w siebie, to ile by to było? A jak wyglądałoby Twoje życie, gdyby Twoja wiara w siebie wzrosła o conajmniej 2 punkty w tej skali? Co wtedy stałoby się dla Ciebie możliwe? Jak zmieniłoby się Twoje życie?

6 komentarzy

  1. Super tekst Agnieszko...dodam tylko, że zwykle porównujemy naszą słabą stronę, do mocnej strony drugiej osoby...a to z założenia są dwie różne strony :-) Na co dzień pracuję z talentami ludzi...i tak, jak napisałaś, często słyszę, że to takie zwykłe, normalne, taka odpowiedzialność czy ukierunkowanie albo empatia...a jednak właśnie te talenty, ich ułożenie ich genialne połączenie w naszym umyśle sprawiają, że jesteśmy jedyni, niepowtarzalni i wyjątkowi...
    Wystarczy to sobie uświadomić i zacząć budować na tej świadomości...i nagle się okaże, że to ktoś zechce nas naśladować :-) Dziękuję za ten tekst...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Iza za odwiedziny na blogu i komentarz :) Zapraszam ponownie!

      Usuń
  2. Wpis interesujący bo ważny dla wielu i uderzający wprost, ale czegoś brakuje.

    Skąd się bierze brak poczucia własnej wartości??

    Z tego, że dziecku nie dali go rodzice...

    Te 5 elementów, które wymieniłaś to konsekwencja, nie źródło problemu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Słuszna uwaga Bartek, dziękuję za uzupełnienie i komentarz!
      ~To o czy piszesz bardzo często jest tutaj: "w naszej kulturze mocno funkcjonuje nigdzie niezapisane prawo: „Nie chwal się i nie wychylaj. To naprawdę nieładnie mówić o tym, co ci wychodzi! To oznaka braku skromności”."

      Usuń
  3. Podpisuję się pod słowami Bartka, "interesujący, bo ważny dla" wielu wpis :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję Piotr za komentarz i zapraszam częściej :)

      Usuń

ARCHIWUM BLOGA

.
=async defer src="//assets.pinterest.com/js/pinit.js"/script>