Sobota rano... Śpicie, jesteście zmęczeni i chcecie poleżeć dłużej, niż w pozostałe dni tygodnia. Świetnie, w końcu się wyśpicie! O nie Kochani, wcale nie jest to takie oczywiste... Jeżeli jesteście rodzicami, to już wiecie, że nie zawsze jest to takie proste. Bo dzieci, jak na złość - w weekendy - chętnie wstają wcześnie rano i zadowolone obwieszczają nam, że się nudzą... I co w odpowiedzi na to robią zmęczeni rodzice? Bardzo często odpowiadają: "Włącz sobie bajkę/komputer, tablet". Też tak mówiłam. I po chwili mogłam się cieszyć kolejnymi cennymi minutami spędzonymi na porannym leniuchowaniu. A moja córka z zadowoleniem oglądała bajkę. Obie byłyśmy z tego rozwiązania bardzo zadowolone. Ale wszystko do czasu...
Byłoby w porządku, gdyby te chwile trwały wystarczająco krótko, np. w czasie Waszej porannej toalety. Gorzej, jeżeli takie odpowiedzi są częściej niż tylko rano. Np. podczas codziennych obowiązków, kiedy potrzebujecie się skupić i chcielibyście mieć spokój, albo podczas gotowania obiadu lub kiedy wpadnie przyjaciółka na ploteczki (to kolejna chwila, kiedy nasze dzieci natychmiast się nudzą). To poznajmy definicję określenia "wystarczająco krótko".
Ile czasu dziecko może spędzić przed ekranem?
- Najmłodsze dzieci (poniżej 2 roku życia), powinny mieć minimalny kontakt z telewizorem czy komputerem, albo nie mieć go wcale.
- Dzieci od 2 do 5 roku życia powinny spędzać przed telewizorem lub komputerem nie więcej niż godzinę dziennie i najlepiej jeżeli są to programy dostosowane do ich wieku.
- Dzieci w wieku 5-8 lat, wskazane jest 90 minut dziennie programów dla dzieci lub gier komputerowych.
- Dzieci powyżej 8 roku życia mogą spędzać przed telewizorem czy komputerem maksymalnie 2 godziny dziennie.
Ważne, aby pamiętać o tych limitach, bo oglądanie telewizji jest dla dziecka wbrew pozorom bardzo męczące. Dziecko, podczas oglądania telewizji musi przetworzyć wiele bodźców i informacji. Jeśli dziecko jest przeciążone, reaguje agresywnie. Badania wykazały też, że dzieci oglądające telewizję w porównaniu do rówieśników, które wychowują się bez niej, mają wyraźne braki w słownictwie. Im więcej telewizji w życiu dziecka, tym gorzej rozwija ono umiejętności psychiczne i społeczne - jeżeli dziecko, we wczesnym dzieciństwie oglądało telewizję więcej niż 2 godziny dziennie, to z dużym prawdopodobieństwem będzie osiągać gorsze wyniki z matematyki i języka polskiego niż jego koledzy z klasy. Takie dziecko jest też mniej usportowione, mało aktywne w czasie wolnym i może mieć też nadwagę.
Oczywiście bardzo trudno wychować dziecko całkowicie bez kontaktu z telewizją. Nawet jeżeli sami nie będziemy mieć w domu telewizora, to dziecko zetknie się z nim podczas spędzania czasu z przyjaciółmi. Dlatego nie ma konieczności wyrzucania telewizora z domu, ale ważne jest, aby nauczyć dziecko, jak powinno korzystać z telewizji. Ważne jest też, aby zrozumiało, że nie należy ślepo wierzyć we wszystkie otrzymane informacje czy przejmować złych wzorców. Jako przykład podam tutaj oglądanie reklamy telewizyjnej. Reklama stwarza pozory, że kupno jakiegoś produktu czyni kogoś szczęśliwym. Szczególnie silnie oddziałuje na emocje, dlatego dziecko lubi jej obrazy, ale nie potrafi uwolnić się spod jej wpływu (czasem i dorosłym się to nie udaje). Dlatego należy rozmawiać z dzieckiem o sztuczkach, które są wykorzystywane w reklamach.
Jak ograniczyć ilość czasu spędzanego przez dziecko przed ekranem?
- Wyrabiając odpowiednie nawyki związane z korzystaniem z technologii, zapewnicie dziecku prawidłowy rozwój i nauczycie je kreatywnie spędzać wolny czas. To my, rodzice, jesteśmy dla nich przykładem - więc nie wymagajmy, aby maluch oderwał się od telewizora, jeżeli sami przesiadujemy przed nim cały dzień.
- Zaoferujmy dziecku atrakcyjne formy spędzania wolnego czasu – dzięki temu nie zatęskni za grami komputerowymi. Przecież jest tak wiele ciekawych pomysłów na wspólne zabawy, np. gry planszowe, gra terenowa.
- Warto też umieścić telewizor i komputer w miejscu, gdzie przebywa cała rodzina, a nie w sypialni dziecka. Jeżeli będzie miało technologie na wyłączność, trudno będzie kontrolować, co wyszukuje w sieci czy ogląda, gdy idziecie spać.
- Nie traktujcie telewizji jak nagrody – nie mówcie: "Jak zjesz cały obiad, to obejrzysz film". Starajcie się aby nie była ona pocieszaczem czy uspokajaczem – to rodzice są od przytulania i ocierania łez. Telewizja nie może być też narzędziem kary – szlaban na telewizor zazwyczaj w żaden sposób nie łączy się z tym, co dziecko przeskrobało.
Telewizja i Internet nie są złe – pomagają dziecku uczyć się, poznawać świat, a nawet rozwijać zdolność logicznego myślenia, ale w nadmiarze mogą mieć negatywny wpływ na rozwój fizyczny i psychiczny naszego dziecka.
95,1% polskich dzieci ogląda telewizję każdego dnia, z czego 60,5% robi to przynajmniej przez kilka godzin dziennie.
W ponad 40% rodzin dzieci oglądają telewizję przynajmniej godzinę dziennie, a ta rozrywka jest często podstawą czasu spędzonego wspólnie z rodzicami.
A ty, na ile czasu przed ekranem pozwalasz swojemu dziecku?
Niestety nie udało nam się ustrzec błędów , czas udało nam się ograniczyć , ale nawyk jedzenia podczas oglądania bajek niestety jeszcze nie !
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Na Stylowo
Iza - trzymam kciuki za zwalczenie tego nawyku, jedzenie tylko przy stole i najlepiej w Waszym towarzystwie, bez telewizora. Ale wiem, że Ty to wiesz ;) Wszystko w Twoich rękach !
Usuńmózg też pracuje inaczej, a właściwie nie pracuje, podczas oglądania TV; inne fale
OdpowiedzUsuńTo prawda. Czytałam, że podczas oglądania telewizji, czynności umysłowe dziecka są "prowadzone na smyczy", a ono jedynie się temu poddaje. Może się z tej niewoli wyzwolić tylko wyłączając telewizor. Jednak tego nie robi, bo to oglądanie jest fascynujące i… nie wymaga wysiłku :)
UsuńInaczej jest podczas oglądania przez dziecko książki z obrazkami, kiedy trzeba sensownie łączyć wszystkie elementy graficzne (od jednego elementu do drugiego). Do tego potrzebne jest skupienie uwagi i wysiłek intelektualny. A nagrodą jest przyjemność odkrycia treści tego obrazka.
Super artykuł. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńŚwietna sprawa. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńJak najbardziej samo wychowanie dziecka jest bardzo istotną kwestią i nie możemy tego zaprzepaścić. Ja również po po przeczytaniu artykułu https://whisbear.com/pl/blog/bo-to-zla-matka-byla-czyli-dlaczego-tak-chetnie-krytykujemy-kobiety-ktore-sa-matkami-jak-my/ wiem dokładnie jak łatwo jest kogoś ocenić.
OdpowiedzUsuń